Zapraszamy do przeczytania testu Yeti w klimacie egzotycznej scenerii. Jak w takich warunkach poradziła sobie Skoda?
Pozostała część artykułu pod najnowszym filmem z naszego kanału YouTube - zapraszamy do oglądania i głosowania na Wasze ulubione auta z zestawienia:
Tym razem dotarliśmy z czeskim autem aż do Namibii, gdzie Skoda Yeti jest równie egzotyczna, jak żyrafy w Polsce. Droga do byłej niemieckiej kolonii nie jest najłatwiejsza - 10 tys. kilometrów najłatwiej przebyć samolotem. 20 godzin, przesiadka w Niemczech oraz RPA i byliśmy na miejscu. Czego my dla Was nie robimy!
Samochodom podróż zajęła znacznie więcej czasu, gdyż nasze Skody Yeti musiały płynąć statkiem. Ta forma transportu do Namibii zawsze siała postrach wśród marynarzy, bowiem południowoafrykańskie wybrzeże regularnie zbiera żniwo w postaci wraków widocznych podczas odpływu oceanu. Kiedy koła dotknęły lądu, auta poczuły się pewniej.
Nieprzypadkowo wybór padł właśnie na Skodę Yeti. Ten kompaktowy SUV posiada opcjonalny napęd na obie osie, mocny silnik wysokoprężny oraz pakowne wnętrze - zestaw w sam raz na 1500 kilometrów po namibijskich drogach i bezdrożach. A te okazują się bardzo wymagające - tutaj asfalt to nie lada luksus.
Zanim przejdziesz dalej - może chcesz dołączyć do najlepszej grupy na Facebooku, gdzie doradzamy sobie nawzajem, jakie auta warto kupić, a które należy omijać? Zapraszamy!
Już po opuszczeniu murów stolicy (Windhuk) luksus się skończył i wjechaliśmy na szutrową nawierzchnię. Mimo, iż można po niej mknąć Skodą Yeti z prędkościami przekraczającymi 80 km/h, to należy wystrzegać się niespodzianek w postaci głębokich poprzecznych nierówności, garbów i ubytków mogących na stałe unieruchomić pojazd.
Do tego, w porze suchej trzeba się liczyć z tumanami kurzu. Podczas szybkiej jazdy w konwoju, minimalne odstępy między poszczególnymi samochodami powinny wynosić nawet sto metrów. Na niektórych odcinkch dróg, a raczej bezdroży, poniżej tej wartości nie widać absolutnie nic.
Miejscowe samochody, poruszające się po namibijskich szlakach, to w zdecydowanej większości pojazdy z napędem na obie osie. Poza miastami i głównymi drogami trudno na odcinku nawet 50 kilometrów spotkać inne auto, ale jak już się pojawi, to jest to zazwyczaj duża terenówka lub pick-up. Jak Skoda Yeti poradziła sobie w takich warunkach?
Nieźle. Nic nie zawiodło! Skody Yeti otrzymały podpodłogową metalową płytę ochronną, właściwe na szutry ogumienie i naklejki na szyby mające je zabezpieczać przed wylatującymi spod kół innych samochodów kamieniami. Poza tym, pojazdy pozostały w fabrycznych specyfikacjach.
Jakie elementy wyposażenia Skody Yeti 2.0 TDI okazały się najbardziej przydatne na namibijskich szutrach? Na pierwszym miejscu stawiamy napęd na cztery koła, niezbędny do zachowania stabilności jazdy, szczególnie na podjazdach oraz podczas podróżowania z dużymi (jak na tutejsze drogi) prędkościami.
Podczas jazdy po zmroku bardzo przydały się mocne reflektory z oddzielnymi lampami świateł drogowych. Spryskiwacze pozwalały utrzymać klosze w czystości - bez tego pył kompletnie oblepiłby światła Skody Yeti.
W środku ogromną rolę odegrała klimatyzacja - nie tylko ze względu na temperatury, lecz także z uwagi na zamontowany w Skodzie Yeti filtr przeciwpyłkowy, bez którego wnętrze i pasażerowie szybko osiągnęliby kolor nawierzchni drogi. Podczas podróży filtr nie uległ zatkaniu, co uważamy za zaletę.
Nawigacja Skody Yeti - czy w Namibii był z niej jakikolwiek pożytek? Niezupełnie. Najczęściej na horyzoncie była tylko jedna droga, a kiedy zanikała, jechaliśmy orientując się względem otoczenia. Znacznie cenniejsza była mapa uwzględniająca dokładne ukształtowanie terenu.
Zainstalowany w Skodzie Yeti 2.0 TDI układ dynamicznej kontroli stabilności jazdy ESP znacznie zwiększa rezerwę bezpieczeństwa, szczególnie podczas jazdy po szutrach. Co istotne, elektronika nie wariowała i nie wzbudzała niepotrzebnego hamowania nawet na sypkich nawierzchniach.
Schowki Skody Yeti - niby prozaiczna rzecz, a okazały się bardzo przydatne. Nie tylko dlatego, że pomagały utrzymać ład w kabinie, także ze względu na to, że trzymając np. dokumenty w schowku pod szybą zamiast w kieszeni trudniej je zgubić. A taka zguba zupełnie nie była nam potrzebna.
Kokpit Skody to jedno z najbardziej lubianych przez nas miejsc w Yeti. Niscy, wysocy, szczupli i ci bardziej tędzy - każdy znajdował bez trudu optymalną pozycję za kierownicą. Podczas długiej podróży po wyboistych trasach miało to ogromny wpływ na ograniczenie zmęczenia.
Zegary Skody Yeti urzekły nas czytelnością zarówno w słoneczne dni, jak i po zapadnięciu zmroku. Są one umiejętnie podświetlone - świecą się tylko litery, cyfry i wskazówki, a tła pozostają ciemne. To ograniczało zmęczenie oczu kierowcy podczas długiej podróży.
Jasne fotele wbrew przypuszczeniem okazały się zaletą na zapylonych bezdrożach Namibii. Okazuje się, że na ciemnych fotelach pył był znacznie bardziej widoczny, niż na jasnej tapicerce naszej Skody Yeti 2.0 TDI.
Elektrycznie regulowany fotel z pamięcią ustawień okazał się przebojem. Na długiej, wymagającej i męczącej trasie, kiedy kierowcy często się zmieniają, pamięć ustawień bardzo ułatwia sprawę - wystarczy nacisnąć przycisk, aby przystosować miejsce dla drugiego kierowcy Skody Yeti.
Przy takiej eskapadzie nie da się nie wspomnieć o bagażniku. W praktyce mniej niż minimalna pojemność (do dolnej krawędzi szyb wynosi ona 416 litrów) liczyła się pojemność podczas ładowania po dach - w Skodzie Yeti jest to 1760 litrów. Bagażnik ma praktyczny, prostokątny kształt.
Nasz duży, pomrukujący przyjaciel: dwulitrowy turbodiesel o mocy 140 KM. Rozpędza on Skodę Yeti 2.0 TDI 4x4 do 100 km/h w dziesięć sekund, ale na piaszczystych drogach sporadycznie korzystaliśmy z pełnej mocy. W Polsce dynamika przyda się zapewne podczas wyprzedzania...
Silnik sprzęgnięto z automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią biegów o sześciu przełożeniach. Ponieważ nie powoduje ona strat mocy, jak w tradycyjnych automatach ze sprzęgłem hydrokinetycznym, Skoda Yeti okazała się nadspodziewanie wytrwała w terenie.
Bardzo dobrze oceniamy pracę zawieszenia Skody Yeti. Mimo, że komfort na szutrach był przyzwoity, to auto prowadziło się bardzo dobrze. Układ kierowniczy nie wymagał wysiłku, a jednocześnie zapewniał pełne wyczucie tego, co dzieje się z samochodem.
A co z prześwitem podwozia? Czy był wystarczający? Oczywiście, że bez trudu na każdym kroku znaleźlibyśmy przeszkodę terenową, na której pokonanie Yeti miałoby za niskie podwozie. Ale jak na auto rekreacyjne Skoda spisała się bezproblemowo. Do jazdy terenowej przeznaczone są inne pojazdy - nomen omen, terenówki.
Przez pięć dni udało nam się pokonać łącznie ponad 1500 kilometrów. Jeździliśmy po wyschniętych rzekach, skalistych terenach przypominających krajobraz księżycowy (wielu hollywoodzkich reżyserów decyduje się kręcić tam swoje filmy), ruchomych piaskach i po odciętych od cywilizacji rezerwatach, gdzie człowiek występował jedynie jako turysta.
A co na to Yeti? Skoda dała radę. A wiecie, co okazało się jej największym wrogiem? Kamienie. W efekcie w dwóch autach z naszej grupy pękły przednie szyby. Ale poza tym - nic nie zawiodło. Szacunek!
Autor: Michał Krasnodębski
Fan motoryzacji od dziecka, absolwent Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej. W prasie motoryzacyjnej od 22 lat. Z radością tłumaczy język techniki motoryzacyjnej na mowę zrozumiałą dla każdego.
Oto informacje o danych, przetwarzanych podczas korzystania z naszej strony. Zamykając ten komunikat - czyli klikając w przycisk "Przejdź do serwisu" - zgadzasz się na opisane poniżej działania.
Ta strona używa cookies. Korzystasz ze strony zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki lub urządzenia do przeglądania stron internetowych - treści dostępnej w internecie. Jeśli Twoje ustawienia zezwalają na zapisywanie cookie, to takowe są zapisywane.
Co to są cookies? Pliki cookies (“ciasteczka") stanowią dane informatyczne, są to pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu, inaczej rzecz biorąc w Twoim urządzeniu - komputerze, telefonie, czy też innym urządzeniu z przeglądarką stron internetowych lub innym podobnym oprogramowaniem.
Cookies pozwalają na identyfikację komputera z którego użytkownik wszedł na stronę. Używamy plików cookie, które są niezbędne, aby umożliwić Ci poruszania się po serwisie, albo w celu zapewnienia pewnych podstawowych funkcji. Używamy cookies, aby zwiększyć funkcjonalność witryny poprzez przechowywanie np. preferencji.Daje to nam możliwość poprawy wydajności i funkcjonalności naszej strony internetowej, aby zapewnić Państwu lepsze działanie strony.
Udzielając zgody na cookies w wyskakującym komunikacie, który zobaczycie przy pierwszej wizycie na naszej stronie internetowej, zgadzacie się na zapisywanie "ciastek" na Waszym urządzeniu, z którego przeglądacie naszą stronę, oraz na przetwarzanie zapisywanych tam danych. Zakres danych oraz politykę bezpieczeństwa firm trzecich, z którymi współpracujemy, zobaczycie w sekcji "cookie ze stron powiązanych".
Są dwa rodzaje cookies:
Cookies związane z tzw. sesją - to cookies utrzymywane tylko podczas gdy przeglądarka jest uruchomiona. W momencie jej zamknięcia takie "cookies" są kasowane. Cookies sesyjne są do prostych spraw technicznych takich jak logowanie, lepsza nawigacja.
Cookies trwałe - tego rodzaju ciasteczka są zachowywane na twardym dysku użytkownika (przeglądarka je zapisuje).
Wyszczególnione działania cookies z naszej strony:
Ulepszona nawigacja na stronie, dzięki cookie w niektórych przypadkach możemy sprawdzić preferencje użytkownika co sprawia, że skrypty mogą podsunąć użytkownikowi jego preferencje. Zwiększamy dzięki temu wydajność strony internetowej.
Dzięki cookie możemy sprawdzić czy jesteś nowym czy też powracającym użytkownikiem, a co z tym idzie możemy dostosować stronę tak, by nie pokazywać Ci tych samych informacji kilkukrotnie, jak i też pokazać Ci specjalną informację tylko dla powracających użytkowników.
Cookies pozwala nam stosować statystyki i analizy dzięki którym dowiadujemy się o preferencjach i pochodzeniu użytkowników. Co też pozwala nam na prawidłowy rozwój naszego portalu w dobrym kierunku, gdyż dzięki temu wiemy co jest w naszym serwisie najbardziej popularne.
Jeśli na stronie jest koszyk zakupowy (jest możliwość robienia zakupów) korzysta on z plików cookies.
Jeśli na stronie jest możliwość logowania (dostęp tylko dla subskrybentów, użytkowników zalogowanych) wykorzystuje ona cookies.
Pliki cookies mogą służyć do zapewnienia bezpieczeństwa, wykorzystywane są do wykrywania nadużyć obrębie serwisu.
Jeśli na stronie jest możliwość głosowania/oceniania może wykorzystywać ona cookies.
Jeśli na stronie istnieje możliwość wykorzystywania śledzenia poleceń - program partnerski, wykorzystuje ona cookies. Dzięki tej funkcji mamy możliwość śledzenia poleceń - mamy możliwość sprawdzenia kto polecił naszą stronę innemu użytkownikowi dzięki czemu zwiększamy funkcjonalność naszego serwisu.
Elementy Flash (Adobe Flash Player) - na podstronach mogą znajdować się elementy flash. Moga one także korzystać z technologii cookie zapisując różne ustawienia. Na stronie dostawcy oprogramowania - znajdziesz szczegóły dotyczące bezpieczeństwa: http://www.adobe.com/security/flashplayer/.
Cookie ze stron powiązanych: Korzystamy z usług firm zewnętrznych, które przetwarzają dane takie jak np. długość czy częstotliwość sesji i nie mamy wpływu na rodzaj gromadzonych w ten sposób danych oraz zakres ich przetwarzania. Poniżej znajdziesz listę usług firm zewnętrznych, z których korzystamy, wraz z opisami. Zgadzając się na korzystanie z cookies na wyskakującym monicie przy pierwszej wizycie na naszej stronie, zgadzasz się na zapis ciastek oraz powierzenie danych sesyjnych wymienionym poniżej podmiotom trzecim. Na podstronach mogą wystąpić takie elementy, które korzystają z cookies, jak:
Linki (hiperłącza) do innych stron internetowych, każda z tych stron posiada swoją politykę cookies, jeśli skorzystasz (klikniesz w link) powinieneś zapoznać się z polityką cookies strony na której się znalazłeś.
Narzędzia społecznościowe AddThis (Oracle) w formie przycisków osadzonych na stronie, informacje o zakresie i rodzaju przetwarzanych danych znajdziesz tutaj: https://www.addthis.com/privacy/privacy-policy/
Narzędzia Google: statystyki Google Analytics, reklamy google, mapka google, narzędzie google plus, filmy z serwisu youtube i inne - szczegółowy opis polityki plików cookie usług związanych z google znajdziesz tutuaj: http://www.google.com/policies/privacy/.
Narzędzia FaceBook - możesz znaleźć na naszej stronie narzędzie typu ramka fanów, przycisk lubię to i inne narzędzia udostępnione przez FaceBook oraz piksel facebooka - mogą one korzystać z plików cookie - opis działania znajdziesz tutaj: https://www.facebook.com/about/privacy/cookies.
Strona może posiadać także inne ‘osadzone’ przyciski oraz materiały reklamowe, aplikacje, które umożliwiają użytkownikom witryny polubienie, podlinkowanie i podejmowanie innych akcji za pośrednictwem serwisów społecznościowych i powiązanych. Nie kontrolujemy tych serwisów, każdy z nich posiada swoje ustawienia cookies, każdy tych serwisów ma swoją politykę cookies. Ustawiając odpowiednio swoją przeglądarkę możesz decydować czy chcesz tym firmom dać tą możliwość.
Jak wyłączyć cookies? Przeglądając tą stronę korzystasz z urządzenia lub przeglądarki (oprogramowania na komputerze), które takowe zapisywanie cookies umożliwia. W wielu przypadkach opcja zapisywania cookies jest domyślnie włączona - domyślnie dopuszcza zapisywanie cookies.
Informacje dotyczące ustawień cookies i podobnych technologi - blokowanie, usuwanie można znaleźć materiałach pomocy przeglądarki, urządzenia z którego w tej chwili korzystasz lub na stronie Jak działa coookies? - cookies.edu.pl.
Korzystanie z tych rozwiązań może wpływać na możliwość korzystania z naszej witryny, naszych aplikacji, oraz witryn i aplikacji powiązanych. Niestety wbrew najszczerszym chęciom nie jesteśmy w stanie zapewnić sprawnego funkcjonowania strony dla urządzeń z wyłączoną obsługą cookies.
Przy konstruowaniu powyższej polityki związanej z zapisem cookies oraz powierzaniu przetwarzania danych sesji firmom trzecim wykorzystaliśmy m.in. wiedzę z cookies.edu.pl.
Pozdrawiamy i życzymy miłej lektury naszej strony.