Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

www.motospace.pl

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Testujemy: Kia Ceed SW 1.4 T-GDI L
Nasza ocena: 8.5/10
dat/articles/2019-03/kia-ceed-sw-14-tgdi-test-wymiary-dane-techniczne-zdjecia-702.jpg

Kia Ceed ze 140-konnym silnikiem 1.4 T-GDI zapowiadała się ogniście, a okazała się relaksującym, harmonijnym, lekkim w prowadzeniu, spokojnym rodzinnym kombi. I to jest bardzo dobra wiadomość!

  • Szeroka, przestronna kabina i wielki bagażnik
  • Fantastyczne, wygodne, obszerne fotele
  • Pod maską 140 KM do płynnej, przyjemnej jazdy
  • Znakomite utrzymywanie kierunku na autostradzie
  • Przejrzyste i proste w obsłudze instrumenty
  • Świetne wyposażenie najtańszej wersji S

Był rok 2006, kiedy świat pierwszy raz zobaczył Kię cee’d na salonie samochodowym w Paryżu. Zaprojektował ją Miklós Kovács, ale za lifting odpowiadał już człowiek nowej ery dla koreańskiego koncernu - Peter Schreyer. To on zapoczątkował prawdziwą rewolucję, projektując Kię cee’d II, zaprezentowaną w 2012 roku.

Pozostała część artykułu pod najnowszym filmem z naszego kanału YouTube - zapraszamy do oglądania i głosowania na Wasze ulubione auta z zestawienia:

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

To już był samochód, który nie potrzebował taryfy ulgowej i wizerunku "atrakcyjnej cenowo marki", aby stawić czoła konkurencji. Oprócz hatchbacka i kombi, produkowano także najodważniej z całej rodziny narysowaną Kię pro_ceed, czyli trzydrzwiowego hatchbacka, pełniącego funkcję Kii cee’d coupe.

Aż wreszcie nadjechała Kia Ceed III w 2018 roku. Samochód, który kontynuuje koncepcję poprzednich generacji modelu, o czym może świadczyć choćby kluczowy dla stabilności jazdy i przestronności kabiny parametr - rozstaw osi. Nadal wynosi on 265 cm.

O ile Kia Ceed II była w 2012 roku niemal skokiem w nadprzestrzeń na tle Kii Ceed I z roku 2006, o tyle dziś - patrząc na nowego Ceeda (bo wraz z obecnym modelem zarzucono pisownię "cee’d") - trzeba trochę poszukać, żeby odnaleźć symptomy ewolucji.

I właśnie tym się zaraz zajmiemy!

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - karoseria daje obietnicę, a kabina jej dotrzymuje

A po czym najłatwiej odróżnisz Kię cee’d II od Kii Ceed III? Każdy ma tu zapewne swoje typy, ale ja upieram się przy kształcie tylnego bocznego okienka. W pierwszej i drugiej generacji jego dolna linia unosiła się do góry, a w trzeciej przez cały bok nadwozia ciągnie się niemal idealnie prosta dolna linia bocznych szyb.

To ona nadaje karoserii Kii Ceed przyjemnej stabilności i stanowi fundament, na którym oparto kojącą sylwetkę samochodu. Nieprzesadnie ozdobną, a mimo to - charakterystyczną i rozpoznawalną jako Kia.

Czymże jednak byłaby taka wizualna obietnica, gdyby w kabinie nie czekało coś równie dopracowanego i wyważonego w stylu? Dlatego teraz…

Zajrzymy do kabiny Kii Ceed Kombi

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Pierwsze i całkiem słuszne - do potwierdzenia wystarczy miarka - wrażenie: jakie to auto jest szerokie! Czy to na pewno kompakt, a nie klasa średnia?

Na pewno. Ale kilka dodatkowych centymetrów szerokości przestrzeni pasażerskiej czyni tę magiczną różnicę, która pozwala kierowcy i pasażerowi poczuć się jak w dużym, dorosłym samochodzie.

To, czego zapomniałem pochwalić na filmie, który opowiada o testowanej Kii Ceed 1.4 T-GDI SW, pochwalę teraz.

Fotele. Siedzenia. Przednie.

Zanim przejdziesz dalej - może chcesz dołączyć do najlepszej grupy na Facebooku, gdzie doradzamy sobie nawzajem, jakie auta warto kupić, a które należy omijać? Zapraszamy!

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Są naprawdę przedniej jakości i to nie tylko te z przodu - z tyłu jest równie dobrze. Pasażerowie tylni mają porządnie podparte nogi, a nad głową w Kii Ceed Kombi jest mnóstwo miejsca. Jedynie na stopy pozostaje go stosunkowo niewiele.

Ale wróćmy na przednie fotele Kii Ceed SW.

Niby wyglądają zwyczajnie: bez ozdobnych przeszyć i wgłębień, ale tu właśnie o to chodzi. Poprawny ortopedycznie fotel powinien mieć bowiem możliwie równą powierzchnię oparcia i takie właśnie znajdziecie w samochodzie Kia Ceed SW.

Świetnemu oparciu towarzyszy równie dobre i obszernie skrojone siedzisko. W efekcie na tym fotelu wygodnie usiądą kierowcy o różnorodnym wzroście i proporcjach.

Super!

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Gdybym miał odnieść pozycję za kierownica Kii Ceed SW to mojego wzrostu (ok. 190 cm) to życzyłbym sobie większego zakresu poziomej regulacji kolumny kierowniczej i…

I tyle.

Poza tym wszystko jest na swoim miejscu.

Zegary są tak czytelne, jak to tylko możliwe - bez ozdobników, z czarnym tłem, a świecą się jedynie istotne informacje. Kolorowy wyświetlacz między zegarami też jest bajecznie czytelny i to samo można powiedzieć o centralnym wyświetlaczu multimediów, które od specyfikacji M integrują usługi Apple CarPlay i Android Auto.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kia Ceed SW - dobra widoczność i wielki bagażnik

Widoczność z miejsca kierowcy jest dobra we wszystkich kierunkach. Do przodu poprawiają ją szeroko rozstawione słupki A, a z tyłu dodatkowe pole widzenia zapewniają boczne okienka w tylnych słupkach. Ogólnie w kabinie jest dużo światła.

Bagażnik ma 625 litrów pojemności, jest ogromny i ustawny. Pod jego podłogą w schowku zmieści się zdemontowana roleta, a w wersjach L i GT Line w utrzymaniu porządku pomaga system aranżacji przestrzeni bagażowej.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Ten, kto wybierze Kię Ceed 1.4 T-GDI (lub z innym silnikiem, np. dieslem 1.6 CRDi) z nadwoziem SW w specyfikacji GT Line, będzie mógł dopłacić jeszcze 4500 zł za skórzano-zamszową tapicerkę, tylną kanapę dzieloną w proporcjach 40/20/40 proc. oraz elektrycznie otwieraną i zamykaną klapę bagażnika.

Ale bagażnik otwierasz zapewne raz na jakiś czas, a na kokpit patrzysz ciągle, wróćmy więc do instrumentarium. Jeżdżąc Kią Ceed 1.4 T-GDI z automatyczną skrzynią biegów 7DCT w specyfikacji L z pakietem Business Line, mimo ewidentnej nowoczesności samochodu, po raz kolejny doszedłem do wniosku, że…

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Czasem warto pozostać analogowym. Jak w Kii Ceed

Peugeot 308 swoimi tabletem robi fantastyczne pierwsze wrażenie czystością formy, ale mimo nieprzesadnie skomplikowanej obsługi regulacja klimatyzacji i nawiewu poprzez ekrany dotykowe nie jest pomysłem dla każdego.

Niektórzy wolą przyciski i pokrętła.

Kia im je udostępnia i moim zdaniem jest to jeden z tych systemów samochodu, których obsługa powinna na zawsze pozostać analogowa lub ewentualnie głosowa, bo to są metody najmniej odciągające uwagę od drogi.

Również ekran dotykowy ma pierwsze menu dostępne za pomocą przycisków - używając ich, można dokonać wstępnej selekcji tego, co chcemy ustawić, a to usprawnia obsługę.

Za 3500 zł można do wersji L dokupić pakiet funkcjonalny z indukcyjną ładowarką telefonu (na półeczce pod panelem klimatyzacji) oraz systemem dostępu bezkluczykowego Kia Smart Key, a także elektrycznym hamulcem postojowym z systemem Auto Hold.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kupujesz Kię Ceed do miasta? Pomyśl o Auto Hold

Auto Hold to bardzo przydatne rozwiązanie - po aktywacji przyciskiem na tunelu środkowym, po zatrzymaniu auta utrzymuje aktywny hamulec postojowy aż do momentu kiedy dodasz gazu, by ruszyć.

Zabezpiecza to przed stoczeniem się auta na skrzyżowaniu i pomaga zrelaksować się w korkach - kiedy auto stoi można zmienić pozycję, bo nie musisz ciągle naciskać pedału hamulca.

Złodzieje uwielbiają systemy dostępu bez kluczyka, ale po pierwsze jest już polski patent, który ma im choć trochę utrudnić zadanie ("okładka" z czujnikiem ruchu zakładana na baterię w pilocie), a po drugie system Auto Hold jest na tyle praktyczny, że warto dla niego "wytrzymać" obecność inteligentnego kluczyka w aucie.

To oczywiście moje zdanie, Ty możesz mieć inne.

Szanuję to.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Warto przycisnąć sprzedawcę w salonie w kwestii powyższego pakietu, ponieważ w cenniku raz jest on pokazany jako standardowe wyposażenie specyfikacji GT Line, a raz go tam nie ma :)

Poza tym na przykład jeden z widzów naszego filmu na YouTube znalazł w swoim samochodzie łopatki do zmiany biegów przy kierownicy, których teoretycznie nie powinno tam być, bo nie występują razem z pakietem systemów bezpieczeństwa AEB.

Ale to już dyskusja na inną okazję, natomiast cały film, w którym opowiadam o wielu ciekawych elementach wyposażenia, możesz obejrzeć poniżej:

Czas na jazdę Kią Ceed 1.4 T-GDI SW 7DCT - Dużo liter i duże zaskoczenie. Na plus!

I to będzie tytułowa część testu, która przyniosła dość niespodziewane wyniki. Bo pomyśl: czy po 140-konnym turbo nie spodziewasz się spektakularnych zrywów, mocy, mocy i jeszcze raz mocy? Walki z mocą na każdym zakręcie, pokonywanym na niskim biegu? Pisku opon podczas ruszania?

Nie to, żebym był amatorem tego rodzaju jazdy - jestem za to fanem jazdy defensywnej i nigdy tego nie ukrywam - ale Kia Ceed Kombi przywitała mnie zupełnie innym klimatem. Jego głównym składnikiem okazał się…

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Spokój.

Okazało się, że sto czterdzieści koni mechanicznych to dla dojrzałego układu jezdnego Kii Ceed SW bułka z masłem. Prowadzenie kół jest na tyle solidne i pewne, że silnik 1.4 T-GDI nawet przy naprawdę ofensywnej jeździe nie jest w stanie wyprowadzić zawieszenia z równowagi. Mogą to zrobić jedynie drobne nierówności jezdni, bo obuta w 17-calowe "gumy" Kia jest na nie czuła.

A jak sprawuje się dwusprzęgłowy "automat" 7DCT?

Przy okazji testu samochodu z automatyczną skrzynią biegów zawsze przychodzi pewne zakłopotanie, bo jak tu ocenić elastyczność silnika, skoro po każdym wciśnięciu gazu do podłogi skrzynia redukuje bieg?

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Na szczęście, w Kii Ceed SW 1.4 T-GDI 7 DCT da się bardzo mocno wcisnąć gaz, zanim skrzynia "nadpisze" tryb manualny i zredukuje bieg. Nie jest to trudne, wystarczy pilnować, aby gaz nie został wciśnięty do końca, bo wtedy nastąpiłoby charakterystyczne "kliknięcia" funkcji kickdown i nastąpiłaby natychmiastowa redukcja biegu.

Ogólnie siedmiobiegowy dwusprzęgłowy automat, który konstrukcyjnie składa się z dwóch skrzyń, pracujących naprzemiennie, pracuje płynnie i utrzymuje silnik na rozsądnych obrotach.

Rozsądnych - co to znaczy?

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

To, że mimo znakomitej elastyczności czterocylindrowego turbo - maksymalny moment obrotowy wynosi 242 Nm i dostępny jest już od 1500 obrotów na minutę - motor nie pracuje na bardzo niskich, tylko na niskich i średnich obrotach.

Redukcja rzeczywiście jest dość leniwa i wymaga solidnego wciśnięcia gazu (szczególnie w mieście) jednak elektronika jest już od dawna na tyle inteligentna, że potrafi analizować nie tylko stopień wciśnięcia gazu, lecz także prędkość jego wciskania.

Jeżeli więc zapragniesz redukcji biegu w Kii Ceed 1.4 T-GDI SW, to wystarczy że wykonasz szybki - niekoniecznie obszerny - ruch prawą stopą. Nie musisz też obawiać się długiej jazdy autostradowej, bo tam…

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Obroty będą przyjemnie niskie.

I jest jeszcze coś bardzo ważnego dla kierowców, jeżdżących dużo na długich trasach, gdzie zmęczenie ma kluczowe znaczenie. Otóż...

Kia Ceed SW znakomicie trzyma kierunek jazdy

W tej konkurencji Kia Ceed SW okazała się fenomenalnie kompetentna. Mimo czułości na drobne wyboje podczas jazdy miejskiej, na trasie i autostradzie koreańskie kombi jedzie jak po szynach.

Co to dokładnie oznacza dla Ciebie?

Przede wszystkim - relaks i minimum zmęczenia, ponieważ korekty kierownicą, wymagane do utrzymania kierunku jazdy na wprost, są minimalne.

Jeżeli zdecydujesz się dodatkowo na pakiet bezpieczeństwa AEB, dostępny tylko z automatyczną skrzynią biegów i wymagający wyłożenia dodatkowo 4000 zł, to oprócz aktywnego tempomatu na trasie pomoże Ci asystent utrzymania auta na środku pasa ruchu.

W odróżnieniu od asystenta zapobiegającego opuszczeniu pasa ruchu, który jest prostszym urządzeniem, aktywującym ostrzeżenie po najechaniu na linię graniczną pasa na jezdni, ten system korzysta z kamery i stara się delikatnymi ingerencjami w układ kierowniczy pomóc Ci jechać środkiem pasa.

To działa naprawdę dobrze.

Bez szarpania, bez chaosu, bez wrażenia że ktoś jeszcze trzyma za kierownicę. Wszystko dzieje się łagodnie i może pomóc, ale wymaga przyzwyczajenia, bo nie każdy to lubi.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kia Ceed SW to świetne auto na długie trasy

Jest w nim nieco głośniej niż w hatchbacku ze względu na brak wygłuszającej półki nad bagażnikiem (jest tam miękka roleta) i większą objętość kabiny, która obniża częstotliwość dudnień karoserii, a w mieście słychać też wyraźnie opony.

Ale na trasie najbardziej uciążliwe są zwykle: hałas silnika i wiatru opływającego nadwozie, a oba te czynniki zostały w Kii Ceed Kombi dobrze opanowane.

Po mieście jeździło mi się miło, ale to właśnie jazda na trasie dostarczyła mi najwięcej przyjemności.

Nie dlatego, że było szybko.

Przeciwnie - było zgodnie z przepisami. Najprzyjemniejszy okazał się spokój, który nieustannie komunikował ten samochód. Relaks. Pracujący bez wysiłku, niesłyszalny na autostradowych obrotach silnik z rezerwą mocy.

Ja to lubię. A Ty?

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

To, co muszę zaznaczyć, to mocno wspomagany układ kierowniczy. Pracuje on kobieco delikatnie i przy pierwszym kontakcie nie każdemu się spodoba, ale ręczę, że warto pojeździć dłużej i przyzwyczaić się do takiego lekkiego kierowania.

A to dlatego, że wspomaganie - poza tym, że trochę za mocne - działa tak, jak powinno. Czyli opór wzrasta w miarę zwiększania kąta skrętu przy dobrej powracalności do centralnego położenia.

Do rodzinnego kombi, stworzonego do relaksującej jazdy - dobre rozwiązanie.

Do ofensywnej jazdy "sportowej" po drogach publicznych służy inne narzędzie - Kia ProCeed GT 1.6 T-GDI o mocy 204 KM.

Skoro już wywołaliśmy flagową wersję Ceeda, to pora na rekomendacje dotyczące wyposażenia. Gdybym miał dziś kupić Kię Ceed SW, to ominąłbym silniki 1.4 100 KM bez trubo oraz litrowe turbo o mocy 120 KM.

Dlaczego?

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Nie dlatego, że są złe - bo nie są  - ale do załadowanego kombi będą po prostu za słabe. W takich warunkach zdecydowanie lepiej sprawdzi się testowany motor 1.4 T-GDI o mocy 140 KM.

Automat? Czy bez niego Kia Ceed nie będzie sobą?

Niekoniecznie, chociaż oczywiście automatyczna skrzynia biegów jest przyjemnym dodatkiem, w większości przypadków (zależnie od stylu jazdy) niepodnoszącym spalania (bo nie ma sprzęgła hydrokinetycznego, przynoszącego straty mechaniczne).

W ten sposób Kia Ceed 1.4 T-GDI 140 KM z manualną skrzynią biegów startuje od 74 490 zł za specyfikację S. To bardzo dobra cena, zważywszy na bogate wyposażenie podstawowe, obejmujące np. cztery szyby sterowane elektrycznie, klimatyzację i system audio z zestawem głośnomówiącym Bluetooth.

Możesz spokojnie kupić takie auto!

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Wymagasz więcej? Kia Ceed L lub GT Line jest dla Ciebie

Chcąc więcej, wypada wybrać wersję M za 80 490 zł, bo do niej można dokupić fabryczną nawigację za 2500 zł i aluminiowe felgi 16-calowe za 1500 zł. Polecam "szesnastki" bo koła 17-calowe z szerokimi oponami o niskim profilu wyczulają auto na drobne nierówności jezdni, a i tak nie czynią z Ceeda wyścigówki.

Jeżeli wymagasz więcej dodatków, to po wybraniu Kii Ceed 1.4 T-GDI SW w specyfikacji L za 86 490 zł otwierają się drzwi do wielu opcji, które pozwolą dojść z ceną do 100 000 zł. Nie twierdzę, że to zła oferta, bo wśród tych opcji są przydatne systemy bezpieczeństwa, ale najtańsza specyfikacja Ceeda bardziej wyróżnia ją spośród rywali od najdroższych konfiguracji.

Mówię o tym na filmie, ale podkreślę to także tutaj: zanim zamówisz pakiet zimowy, czyli podgrzewaną przednią szybę, dysze spryskiwaczy, fotele i kierownicę, poproś sprzedawcę, aby pozwolił Ci w słoneczny dzień popatrzeć przez przednią szybę z zatopionymi drucikami. To wygodny gadżet, ale mi np. przeszkadza w patrzeniu na drogę, bo oczy próbują od czasu do czasu złapać ostrość na druciki w szybie.

A teraz pozostało nam jeszcze wystawić świadectwo z paskiem. Kia może być dumna z dobrego produktu i nie piszę tego z perspektywy rozentuzjazmowanego nowicjusza, któremu imponuje wszystko, co ma szerokie koła i turbo :)

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Ocena za komfort i płynność jazdy: 4

Jeżeli jako komfort rozumiesz miękkie resorowanie, to na 17-calowych kołach w Kii Ceed miękko nie będzie. Na "szesnastkach" byłoby znacznie lepiej, bo opony mają wyższy profil i wyższą elastyczność. Ale nie ma co owijać w bawełnę - resorowanie jest trochę przesadnie sprężyste i musi kosztować punkty.

Jednak komfort to nie tylko tłumienie nierówności, lecz także wyciszenie silnika, które wypada ocenić wysoko. No a płynność jazdy jest po prostu bajeczna i stąd plus przy "czwórce". Także za sprawą harmonijnie współpracującego z silnikiem automatu.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI 7DCT - Dynamika prowadzenia: 4+

Kia Ceed 1.4 T-GDI 7DCT SW to rodzinne kombi, a nie gokart i układ jezdny skonstruowano zgodnie z tym właśnie przeznaczeniem. Świetna stabilność jazdy, znakomite trzymanie kierunku jazdy na wprost i wrażenie, że zawieszenie spokojnie wytrzymałoby dodatkowe sto koni bez stresu. Układ kierowniczy pracuje trochę za lekko, ale zmiany oporu skrętu zostały intuicyjnie zaprogramowane. Można się do niego przyzwyczaić - nie miałem z tym problemu.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Przyspieszenie i elastyczność napędu: 4

Jeżeli wybierzesz Kię Ceed z silnikiem 1.4 turbo, to spodziewaj się przyjemnej rezerwy mocy, wysokiej elastyczności i przyspieszeń godnych bezpiecznego rodzinnego kombi. Szukasz sportowych osiągów? Wybierz Kię ProCeed 1.6 T-GDI GT o mocy 204 KM, który to napęd doda szczyptę pikanterii, jakiej oczekujesz. Ceed kombi z silnikiem 140 KM 1.4 T-GDI to auto do spokojnej, płynnej jazdy. W testowanej wersji także z dobrą skrzynią 7G-DCT o dwóch sprzęgłach, która podwyższa komfort jazdy nie marnując paliwa.

Kia Ceed SW - Przestronność i ergonomia: 5-

Poza niewielką ilością miejsca na stopy jadących z tyłu, trudno znaleźć słabe punkty kabiny Kii Ceed SW. Bardzo wygodne, obszerne fotele przednie, równie przemyślane tylne z dobrze podpierającym uda siedziskiem. Dobra widoczność, świetna czytelność instrumentów, które do tego są przyjemnie analogowo-cyfrowe i proste w obsłudze. Szeroka kabina przynosi znakomite wrażenie przestronności i swobody. Jest naprawdę bardzo dobrze.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Jakość montażu i jakość odczuwalna: 5-

O tym nie wspomniałem w tekście, więc muszę nadrobić tutaj, bo nie wspomnieć o wykończeniu wnętrza Kii Ceed SW byłoby obrazą dla tego samochodu. Moje wrażenia są oczywiście wypaczone wysoką specyfikacją L z łączoną tapicerką (tkanina i skóra ekologiczna), ale Kia wyraźnie pikuje w kierunku bardziej dystyngowanych kompaktów.

Co istotne, przejście od obserwacji do dotyku nie przynosi zawodu - prawie cała deska rozdzielcza jest wykonana z miękkich materiałów, nawet na górze i w miejscach, gdzie kierowca rzadko sięga. Żeby znaleźć twardy plastik, trzeba się postarać.

A to nie jest samochód z "ceną premium" więc staranność wykończenia kabiny zasługuje na najwyższe uznanie.

Współczynnik Kowalskiego: 5

Gdybym miał nazywać się Kowalski, doceniłbym Kię Ceed 1.4 T-GDI SW za poręczny format zewnętrzny, wielką kabinę, wygodne fotele, przejrzyste instrumenty, dynamiczny napęd i… Naprawdę jako Kowalski mógłbym długo wymieniać, dlaczego to kombi z 625-litrowym bagażnikiem spełnia moje oczekiwania.

Nie miałbym się czego wstydzić ani za czym tęsknić, jeżeli u sąsiada stałyby Ford Focus, Opel Astra czy Volkswagen Golf, a obok nich jeszcze Skoda Octavia. I wszystkie - kombi. Jako "niekowalski" też bym kupił samochód z automatyczną skrzynią biegów :)

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Współczynnik sknery: 3+

Gdyby polski importer Kii udostępnił do testu najtańszą Kię Ced SW 1.4 T-GDI w wersji S, byłaby tutaj maksymalna nota. 74 490 zł za wielkie kombi ze 140-konnym turbo to bardzo dobra cena.

Ale testowany, dodatkowo doposażony egzemplarz wymagałby wydania około stu tysięcy złotych, co wśród popularnych kompaktów nie stanowi zbyt popularnej kwoty i pozwala już swobodnie celować w Sportage, albo w pakiet "dwupak: Kia Venga, Kia Rio lub Kia Picanto".

Nie można też lekceważyć wewnątrzkoncernowego konkurenta, jakim jest Hyundai i30. Dlatego musimy tę cenę, mimo bogatego wyposażenia, ująć w dwa palce… Oczami sknery.

Średnia ocen: 4+

Jest dobrze! :)

A teraz - dane techniczne.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI 140 KM AT 7DCT - dane techniczne:

  • silnik benzynowy, czterocylindrowy, turbo, z bezpośrednim wtryskiem paliwa, 16V, z dwoma wałkami rozrządu; pojemność skokowa 1353 cm3;
  • moc maksymalna: 140 KM@6000 obr./min;
  • maksymalny moment obrotowy: 242 Nm@1500-3200 obr./min;
  • automatyczna, dwusprzęgłowa skrzynia biegów o 7 przełożeniach;

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI 140 KM AT 7DCT - spalanie:

  • zużycie paliwa średnie: 6,0-6,5 l/100 KM (cykl WLTP);
  • emisja dwutlenku węgla: 137-147 g/km;

 

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI 140 KM AT 7DCT - osiągi:

  • przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 9,4 s;
  • prędkość maksymalna: 205 km/h;

 

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI 140 KM AT 7DCT - wymiary, masy, pojemności, hamulce:

  • hamulce przód/tył: tarczowe/tarczowe;
  • długość/szerokość/wysokość: 4600/1800/1465;
  • rozstaw osi: 2650 mm;
  • pojemność bagażnika: 625 l;
  • masa własna: 1307 kg, ładowność: 570 kg.

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI - Niespodziewane Wrażenia z Jazdy - Test

Kia Ceed SW 1.4 T-GDI 7DCT - podsumowanie

I tak dotarliśmy do finału naszego testu, który będę dobrze wspominał, bo solidnie wypocząłem, jeżdżąc Kią Ceed. Ugościł mnie wygodny fotel, przekonał silnik, zrelaksowała świetna stabilność jazdy, ucieszyła uczciwa specyfikacja najtańszej wersji S w cenniku.

Jeżeli ktoś zapytałby mnie o kompaktowe kombi, polecałbym to auto. Jest jeszcze lepsze niż wygląda, a wygląda lepiej niż na zdjęciach :)

PS. Na pytanie "diesel czy benzyna" odpowiemy przy innej okazji, zapewne zrobimy dla Was quiz z zestawieniem najważniejszych różnic między eksploatacją i charakterem oraz kosztami obu wersji Kii Ceed: 1.6 CRDi oraz 1.4 T-GDI.

A tutaj znajdziesz poradnik kupującego Kii Ceed.

Zdjęcia: Robert Magdziak.

Autor: Michał Krasnodębski Facebook

Fan motoryzacji od dziecka, absolwent Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej. W prasie motoryzacyjnej od 22 lat. Z radością tłumaczy język techniki motoryzacyjnej na mowę zrozumiałą dla każdego.

KOMENTARZE