Sześć generacji Golfa od 1974 do 2012 roku to 38 lat sukcesów i ponad 29 milionów sprzedanych aut. Czas poznać siódmą generację - powitajmy Golfa VII

Wymiary - jak zwykle - urosły. Długość nowego Golfa VII wzrosła o 5,6 cm (do 425,5 cm), a rozstaw osi o 5,9 cm (do 263,7 cm). Dodatkowo przednią oś wysunięto w stronę zderzaka o 4,3 cm, to sylwetka stała się bardziej zwarta, a przód masywniejszy.

Nadwozie nowego Volkswagena Golfa obniżono o 2,8 cm (do 142,5 mm). Dzięki odpowiedniemu usytuowaniu siedzisk, odległość do sufitu ma być nadal wiodąca w klasie, szczególnie z tyłu, gdzie w większości aut dach mocno się obniża. Udało się też zmniejszyć współczynnik oporu powietrza o 10 procent.

Niewiele jest samochodów w historii motoryzacji, które przez dziesięciolecia trzymają się tego samego motywu stylistycznego. Ewolucja zamiast rewolucji - taką metodą tworzone są karoserie kolejnych generacji Volkswagena Golfa. I każda generacja równie mocno podkreśla charakterystyczne cechy tego samochodu, do których z pewnością należy wizytówka - słupek C.

Równie typowe są tylne lampy, a także znaczna powierzchnia przeszklona nadwozia. Tak naprawdę nawet, gdyby na samochodzie nie było loga producenta, nietrudno byłoby rozpoznać w nim Volkswagena Golfa. Jeżeli chcecie, możecie poszukać tych podobieństw w naszej galerii Volkswagena Golfa II z roku 1985, a teraz wracamy do siódmej generacji tego bestsellera.

Oficjalnie producent nie prowadził wewnętrznego systemu oznaczeń, jaki znamy, czyli "Golf II, III, IV" itd. Teraz to się jednak zmieni. 29 130 000 egzemplarzy sprzedanych od 1974 roku do 31 lipca 2012 roku czyni Golfa we wszystkich wersjach nadwoziowych jednym z najpopularniejszych pojazdów w historii motoryzacji!

Nowy Volkswagen Golf VII jest lżejszy nawet o 100 kg. Jeżeli podzieli się go na poszczególne grupy: układy elektryczne, wyposażenie dodatkowe, silniki, podwozie i elementy nadwozia, zaoszczędzone 100 kilogramów rozkłada się następująco: do 6,0 kg - układy elektryczne; do 40,0 kg - silniki; do 26,0 kg - podwozie; do 37,0 kg - elementy nadwozia.

W w nowym Volkswagenie Golfie VII debiutuje fotel kierowcy ergoActive. Ma on bardzo szerokie pole ustawień, które pozwala dopasować go niemal do każdych pleców. Regulować można głębokość i pochylenie siedziska, a także - elektrycznie - podparcie lędźwiowe kręgosłupa. Nie zabrakło też prostej funkcji masażu, realizowanej przez moduł podparcia lędźwi.

Kokpit Volkswagena Golfa VII jest nieskomplikowany i elegancki. Dolna część deski rozdzielczej i dolna część poszycia drzwi mogą być zamówione w kontrastowym kolorze. Aplikacje dekoracyjne w poszyciu drzwi mogą mieć podświetlaną listwę (oświetlenie Ambient to element seryjnego wyposażenia w wersji Highline).

Charakterystycznym dla nowego Golfa VII elementem jest konsola środkowa zorientowana na kierowcę. Centralne miejsce na konsoli, pod przyciskiem świateł awaryjnych, zajmuje ekran dotykowy. Tomasz Bachorski, główny stylista wnętrza Volkswagena, twierdzi iż wszystkie elementy kabiny, mimo optycznego podobieństwa do poprzedniej generacji Golfa, zaprojektowano od nowa.

Wnętrze urosło we wszystkie możliwe strony. Z przodu szerokość kabiny na wysokości ramion wzrosłą o ponad trzy centymetry, a na wysokości łokci o ponad dwa centymetry. Z tyłu jest to dokładnie dwa i dokładnie trzy centymetry na plusie. Ale to nie wszystko - pasażerowie tylnej kanapy nowego Golfa mają też o półtora centymetra więcej miejsca na nogi.

Bagażnik nowego VW Golfa ma 380 litrów (plus 30 litrów). Jego podłogę można obniżyć o dziesięć centymetrów. Krawędź załadunku znajduje się 66,5 cm nad jezdnią. Szerokość kufra wzrosła o 4,7 cm (do 102,3 cm). Jeżeli to komuś nie wystarcza, może zdecydować się na inną wersję nadwoziową, albo pomyśleć o VW Passacie.

Nie zabrakło nowości w systemach telematycznych nowego Golfa VII. Volkswagen wyposażył go w ekran dotykowy, który może mieć od 5 do 8 cali. Nowa generacja nagłośnienia i nawigacji dostępna jest w sześciu wersjach.

Najdroższy system radiowo-nawigacyjny to Discover Pro z ekranem o przekątnej ośmiu cali. Ma on odtwarzacz DVD, moduł UMTS (telefon), obsługę głosową w rozszerzonym zakresie, nawigację 3d i dysk o pojemności 64 GB, z czego 10 GB pozostaje do dyspozycji kierowcy.

Zintegrowana baza utworów Gracenote Compact Disc Database pozwala na odtwarzanie i zarządzanie mediami zgodnie z najnowszym poziomem techniki. Ponadto Discover Pro jest hotspotem WLAN umożliwiającym dostęp do internetu urządzeniom typu smartfon lub tablet na pokładzie nowego Volkswagena Golfa VII.

W nowym Golfie debiutuje indykcyjne połączenie antenowe z telefonem. Wystarczy włożyć telefon do uchwytu w schowku Golfa VII, aby do anteny trafił wzmocniony sygnał z anteny samochodowej. Działa to także w drugą stronę (nadawanie) i znacznie oszczędza baterię telefonu, który czuje się tak, jakby był przy samym nadajniku i ogranicza moc nadawania.

Gdyby za czasów pierwszego Golfa podano zużycie paliwa 3,8 l/100 km to zapewne wszyscy obeznani z tematem popukaliby się w głowy. Teraz z pewnością by tego nie zrobili, mimo że powszechnie wiadomo, iż obecny cykl pomiaru spalania odbywa się w warunkach laboratoryjnych (hamownia podwoziowa) i niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Innymi słowy, z reguły katalogowe spalanie jest nie do osiągnięcia podczas normalnej jazdy. Ale innych danych jak na razie koncerny nie podają - nowy Golf VII w najoszczędniejszej wersji benzynowej (TSI) ma zużywać 4,9, a diesel 3,8 l/100 km.

Wygląda na to, że nowego Volkswagena Golfa VII nie da się już kupić z silnikiem bez turbodoładowania - zarówno jednostki benzynowe jak i diesle wszystkie mają turbo. Podstawowy silnik 1.2 TSI ma 85 KM, a mocniejsze 1.4 TSI - 140 KM.

Nowy Volkswagen Golf VII będzie dostępny z funkcją odłączania cylindrów ACT. Wyposażono w tę funkcję silnik TSI 140 KM, który już teraz spełnia wymagania przyszłej normy EU6. Średnie zużycie paliwa: tylko 4,8 l/100 km. Dla porównania: słabszy o 18 KM porównywalny silnik i tak już oszczędnego poprzednika (90 kW/122 KM) zużywał 6,2 l/100 km.

Odłączanie dwóch cylindrów jest aktywowane między 1400 a 4000 obrotów na minutę oraz przy obciążeniu momentem obrotowym nieprzekraczającym 85 Nm. Pozwala to obniżyć spalanie wg NEDC o 0,4 l benzyny na 100 km. Niby jest to jakiś zysk, ale po pierwsze uzyskany podczas spokojnej jazdy (przy dynamicznej jeździe system rzadko będzie aktywny), a po drugie technika, która to umożliwia, jest bardzo skomplikowana. I chodzi tu o skomplikowanie nie tylko mechaniczne, lecz także najwyższą precyzję wykonania i sterowania.

Osiągi nowego Volkswagena Golfa VII z benzynowymi silnikami TSI są dobre lub bardzo dobre. Dzięki obniżeniu masy samochodu już podstawowy napęd zapewnia przyspieszenie do "setki" w czasie poniżej dwunastu sekund. Natomiast wersja 140-konna oferuje dynamikę godną auta klasy GTI.

Diesle, mimo "starych" pojemności, też mają być nowe. Wszystkie mają po cztery cylindry i szesnaście zaworów, a także wtrysk common rail. Na starcie ich moc wyniesie 105 KM (1.6 TDI) i 150 KM (2.0 TDI). Po niemal ikonie napędu wysokoprężnego - silniku 1.9 TDI - nie ma śladu.

Zużycie paliwa podstawowego diesla o mocy 105 KM (3,8 l/100 km) jest takie, jak specjalnej, superoszczędnej wersji BlueMotion w poprzedniej generacji Golfa. Co ciekawe, według cyklu spalania NEDC dwulitrowe, 150-konne TDI o bardzo dobrych osiągach ma spalać zaledwie o trzy dziesiąte litra więcej (4,1 l/100 km). W takiej sytuacji jedyną motywacją do zakupu mniejszego diesla pozostaje zachęta finansowa, bo jest on taszy w zakupie. Ale w proporcji osiągów do spalania dwulitrowe TDI jest nie do pokonania.

Osiągi nowego Golfa VII z silnikami Diesla także są znakomite. Mniejszy diesel zapewnia dynamikę lepszą od podstawowej jednostki benzynowej, zaś przyspieszenie i prędkość maksymalna wersji z dwulitrowym dieslem kwalifikują Golfa do sportowej ligi kompaktowej.Najlepszą ekonomię uzyskuje wersja BlueMotion, której prototyp zaprezentowano podczas Mondial de l'Automobile w Paryżu. Nowy Volkswagen Golf VII BlueMotion z emisją CO2 na poziomie 85 g/km i średnim zużyciem oleju napędowego 3,2 litra na 100 km wspiął się na nowe wyżyny oszczędności.Nowy Volkswagen Golf VII może się pochwalić licznymi systemami poprawiającymi bezpieczeństwo, takimi jak hamulec wielokolizyjny (seryjny) i proaktywny system ochrony pasażerów (PreCrash) oraz automatyczną regulacją odległości ACC z Front Assist i funkcją awaryjnego hamowania w mieście.W Volkswagenie Golfie siódmej generacji zastosowano ponadto nowy progresywny układ kierowniczy, nowe zawieszenie kół oraz możliwość wyboru profilu jazdy. Pora przedstawić działanie wybranych systemów auta.HAMULEC WIELOKOLIZYJNY automatycznie przyhamowuje pojazd, który uległ zderzeniu, aby w istotnym stopniu zmniejszyć występującą jeszcze energię kinetyczną i ryzyko kolejnych kolizji. Hamulec wielokolizyjny nowego Volkswagena Golfa VII jest wyzwalany po zarejestrowaniu przez system pierwszej kolizji.Bez tego hamulca - jak widać na fotografii - toczący się po kolizji pojazd może uderzyć w inne auta. Szczególnie ryzykowne jest zderzenie z samochodami nadjeżdżającymi z przeciwnego kierunku. Przyhamowanie nowego Golfa VII przez hamulec wielokolizyjny jest ograniczone przez moduł sterowania do maksymalnie 0,6 g.

PROAKTYWNA OCHRONA PASAŻERÓW (PreCrash). Jeżeli system rozpozna zagrożenie, to natychmiast napina pasy bezpieczeństwa, aby zagwarantować optymalną ochronę przez poduszki powietrzne i pasy. W przypadku krytycznej niestabilności jazdy, zostaną prawie całkowicie zamknięte szyby boczne i dach nowego Golfa VII.

LANE ASSIST ma ułatwiać utrzymanie samochodu na pasie ruchu - oczywiście o ile wymalowane są pasy na jezdni i są one wyraźnie widoczne, bo do ich rozpoznawania służy kamera. Jest to system aktywny, to znaczy, że nie tylko ostrzega kierowcę Volkswagena Golfa VII gdy ten zacznie zjeżdżać z pasa ruchu, lecz także podpowiada skręt kierownicy, aby pozostać na pasie. Podpowiada znaczy tyle, że nowy Golf skręca sam, ale na tyle lekko, że kierowca może się temu przeciwstawić.

PROGRESYWNY UKŁAD KIEROWNICZY. Jest on dostępny w opcji i posiada przełożenie, które zmienia się wraz z kątem skrętu kierownicy. W połączeniu z progresywnym wspomaganiem, układ działa dwutorowo: po pierwsze, im większy kąt skrętu, tym bardziej bezpośrednie przełożenie na ruch przednich kół, a po drugie, im mniejsza prędkość jazdy, tym silniejsze wspomaganie układu kierowniczego Volkswagena Golfa VII.

Co konkretnego ma z tego kierowca? Odmienne zachowanie układu kierowniczego podczas jazdy na wprost i przy większych kątach skrętu kierownicy umożliwia precyzyjne kierowanie podczas dynamicznej jazdy. Natomiast przy parkowaniu kąt skrętu kierownicy może być mniejszy, co poprawia komfort pracy kierowcy Volkswagena Golfa VII.

DYNAMIC LIGHT ASSIST. Powyżej 65 km/h, jeżeli komputer, analizujący dane z kamery uzna to za stosowne, zostają automatycznie aktywowane światła drogowe. Specjalne ruchome przesłony świateł biksenonowych potrafią zaciemniać tylko wybrany obszar przed samochodem, co umożliwia połączenie dalekiego zasięgu świateł z nieoślepianiem innych uczestników ruchu.

Każdy nowy Volkswagen Golf siódmej generacji wyposażony jest między innymi w siedem airbagów i ESP. W porównaniu z poprzednią generacją modelu, w podstawowym wyposażeniu przybyły: system radiowy z 5-calowym ekranem dotykowym TFT...

...wlew paliwa z zabezpieczeniem przed zatankowaniem benzyny do diesla, podłoga bagażnika o regulowanej wysokości, wskazówki dotyczące ekojazdy na komputerze pokładowym...

...hamulec wielokolizyjny, elektroniczny hamulec postojowy z funkcją Auto Hold, poprzeczna blokada mechanizmu różnicowego XDS, wskaźnik ciśnienia w oponach, tryb rekuperacji i system Start-Stop. Nowy Volkswagen Golf zadziwia konsekwentnym stylem - z daleka można go pomylić z poprzednikiem. Ale za to Golf daje niemal gwarancję, że za pięć lat (kiedy inne auto dawno by się już znudziło) będzie się nadal podobał właścicielowi.

Wszystkie Volkswageny to hity sprzedaży aut używanych w Polsce - jeżeli chcielibyście szybko znaleźć tanie ubezpieczenie OC swojego Volkswgena Golfa, to właśnie pod tym linkiem jest znajdziecie :)