Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresorem

Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresorem

Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresorem

www.motospace.pl

Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresorem

Testujemy: Nissan Micra 1.2 DIG-S Tekna
Nasza ocena: 7.0/10
dat/articles/2012-08/nissan-micra-1-2-digs-mikrus-z-kompresorem-8.jpg
Trzy cylindry i doładowane konie mechaniczne stają do walki o jak najniższe spalanie i dobre osiągi. Czy silnik spełni oczekiwania?

Pozostała część artykułu pod najnowszym filmem z naszego kanału YouTube - zapraszamy do oglądania i głosowania na Wasze ulubione auta z zestawienia:

Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremStyliści Nissana projektujący poprzedniczkę nacieszyli się wolnością - najwyraźniej do głosu doszli księgowi i marketingowcy, bo obecny model jest zdecydowanie mniej odważny jeżeli chodzi o styl. Nie sposób tego ukryć: mimo, że testowana wersja Tekna ma solidny spoiler i alufelgi, to auto wygląda dość zwyczajnie. A szkoda.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremZa to kalkomanie nam się spodobały, co jest ciekawe, bo na ogół zamiast ozdabiać karoserię wprowadzają one zamęt. Dlatego Nissanowi należy się uznanie za subtelny wzór na masce. Sama maska jest nieduża, a reflektor - ogromny. Dobrze oświetla drogę, ale część światła kierowana jest także do góry, co przeszkadza podczas mgły.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremJeżeli ktoś uzna karoserię Micry za dystyngowaną, to po zajęciu ciasnego (za to z tyłu przestrzeni jest sporo) miejsca za kierownicą poczuje jakby trafił z jednego snu do drugiego. Tutaj wrażenie taniości jest wszechobecne - nie dość, że wzornictwo ocieka ekstremalną wręcz prostotą, to jeszcze prawie wszystko jest czarne i nieznośnie plastikowe.

Zanim przejdziesz dalej - może chcesz dołączyć do najlepszej grupy na Facebooku, gdzie doradzamy sobie nawzajem, jakie auta warto kupić, a które należy omijać? Zapraszamy!

Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremWskaźniki są tak proste, jak to tylko możliwe, ale czy to dodało im czytelności? Nieszczególnie. Tło cyferblatu prędkościomierza powoduje odblaski światła, a wciśnięty w róg obrotomierz jest słabo widoczny podczas jazdy w słoneczne dni. Niby to takie proste, a jednak ma miejsce - Nissanie, takie detale naprawdę mają znaczenie.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremRadio z dużym wyświetlaczem, w które wyposażono testowany egzemplarz Micry, zebrało pochlebne opinie. Natomiast zestawienie prostokątnego panelu radia z "kołem klimatyzacyjnym" poniżej to podwójny zgrzyt: po pierwsze wzorniczy, a po drugie kontrast kanciastych przycisków radia i tych od wentylacji wprowadza pewien chaos obsługowy.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremAuto jest dobrze wyposażone, co częściowo uzasadnia jego wysoką cenę. Elektrycznie sterowane lusterka, system dynamicznej kontroli stabilności jazdy, pilot parkowania to przy polskiej specyfice rynku luksus w tej wielkości samochodzie, który ma być przede wszystkim przystępny.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremAutomatyczna klimatyzacja działa bez zarzutu, ale wspominany już wcześniej okrągły panel z jej przyciskami to coś dla fanów gier komputerowych i gadżeciarskich telefonów. Dobra wiadommość: jeżeli ktoś już się przyzwyczai, to obsługa jest zaskakująco logiczna, a rozmieszczenie przycisków okazuje się przemyślane.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremDo wyposażenia Micry w wersji Tekna należą przyciski na kierownicy, sterujące radiem. To bardzo przydatny dodatek, znacząco podnoszący bezpieczeństwo jazdy, oczywiście o ile kierowca go używa. Niestety, kierownica jest regulowana jedynie w pionie, co należy uznać za dość archaiczne, a przy tym niewygodne, rozwiązanie.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremChociaż silniki turbo robią obecnie błyskawiczną karierę, Nissan poszedł inną drogą. Zastosował sprężarkę mechaniczną napędzaną paskiem przez silnik auta. Plus takiego rozwiązania to natychmiastowa dostępność mocy - po wciśnięciu gazu silnik natychmiast zaczyna ciągnąć, co w przypadku turbosprężarki byłoby trudne.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremSilnik o mocy 98 KM współpracuje z pięciobiegową skrzynią i zapewnia niezłe przyspieszenie (0-100 km/h w 11,3 s). Przełożenia dobrano trafnie, nie znajdziemy tutaj przesadnie długiego nadbiegu jak w niekrórych autach konkurencji. Precyzja działania dźwigni jest poprawna, ale nic ponadto. Czasem podczas szybkiej zmiany przełożeń napotykamy na opór.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremProwadzenie Micry jest bezproblemowe, ale... Inni potrafią więcej. Nissanie, standardy komunikatywności układu kierowniczego poszły do przodu! Nie jest to typ pożeracza serpentyn, ale z manewrowaniem w mieście radzi sobie znakomicie. Producent obiecuje spalanie w cyklu miejskim 5 l/100 km - taki wynik wymaga wyjątkowo spokojnej jazdy.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremKomfort resorowania oceniamy średnio. Niby auto pochyla się na zakrętach i nie jest przesadnie twarde, ale z drugiej strony drobne wyboje wzbudzają w podwoziu nieprzyjemny niepokój, który pasażerowie odczują jako hałasy i drgania. Dobrze, że wraz z aluminiowymi felgami producent nie pokusił się o niskoprofilowe opony, bo to dodatkowo obniżyłoby komfort resorowania.
Nissan Micra 1.2 DIG-S - Mikrus z kompresoremTak zaprezentował się Nissan Micra 1.2 DIG-S Tekna: przyjemnie udekorowana karoseria i wnętrze z tanimi czarnymi plastikami. Tak dla kontrastu. Taka jest cena za to, że produkt ma być uniwersalny i podobać się (prawie) wszystkim. Jesteście "wszyscy", czy "prawie"?

Autor: Michał Krasnodębski Facebook

Fan motoryzacji od dziecka, absolwent Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej. W prasie motoryzacyjnej od 22 lat. Z radością tłumaczy język techniki motoryzacyjnej na mowę zrozumiałą dla każdego.

KOMENTARZE