Projektowanie samochodów to niewątpliwie sztuka, i to sztuka, która świetnie się sprzedaje. Nie o każdej dziedzinie sztuki można tak powiedzieć, dlatego…

…Centrum Infiniti w Warszawie podjęło się mecenatu młodych twórców sztuki nowoczesnej, aby pomóc im wypłynąć na głęboką wodę. Do końca września w salonie Infiniti można podziwiać dzieła młodych artystów sztuki nowoczesnej.

Infiniti Art Beyond – tak nazywa się ten projekt – stanowi fuzję doznań artystycznych i tych bardziej praktycznych, z dziedziny sztuki użytkowej. To zderzenie doświadczenia stylistów Infiniti ze środkami wyrazu, proponowanymi przez polskich artystów.

Infiniti w Polsce chce w ten sposób pokazać nie tylko szacunek dla kultury wysokiej, lecz także wykazać świadomość znaczenia mecenatu, społeczną odpowiedzialność biznesu, wspierającego sztukę. Nie każda sztuka da się sprzedać, co wcale nie oznacza, że nie jest cenna w inny sposób.

W lipcu przestrzenią salonu zawładnęły dzieła Łukasza Stokowskiego, abstrakcjonisty. W sierpniu jego rolę przejął Adrian Vozny z projektem Iron Universe – wizja kosmosu, w której od technicznej strony płótno zastąpiono blachą, barwioną nietypowymi jak na obrazy technikami, np. UV.

Wrzesień upłynie pod znakiem surrealizmu. Autor, Lech Bator, ucieka od klasyki i realizmu. Galeria Infiniti otwiera swą przestrzeń dla zwiedzających od poniedziałku do piątku od 9 do 18, a w soboty od 10 do 15. Oto znakomita okazja do niemotoryzacyjnej wizyty w salonie samochodowym.