Volkswagen jest z nas dumny i ogłasza to słowami prezesa zarządu Volkswagen Poznań: "Jestem bardzo dumny ze wspaniałego wyniku, osiągniętego przez załogę". Jesteśmy świetnymi pracownikami. Gdybyśmy tak jeszcze nie zaorali przemysłu motoryzacyjnego i potrafili dziś projektować samochody…

…ale nie mamy do tego kadry ani zaplecza, za to mamy Polaków, projektujących zagranicą dla największych koncernów motoryzacyjnych, jak VAG czy PSA. Dlatego warto cieszyć się chociaż z tego, że mamy świetnych, wykwalifikowanych pracowników, którzy uczestniczą w produkcji samochodów cenionych marek.

Jens Ocksen - prezes zarządu Volkswagen Poznań - mówi, że jest dumny ze świetnego wyniku, osiągniętego przez załogę fabryki VW we Wrześni. Wspomniał też o coraz większej personalizacji produkowanych przez VAG pojazdów oraz inteligentnych technologiach, wspierających kierowców.

Ponieważ chodzi o użytkowe Volkswageny, to warto wiedzieć, że ponad siedemdziesiąt procent produkcji fabryki stanowią samochody ze specjalną zabudową, realizowaną na zamówienie pod konkretne potrzeby odbiorców.

Zakład VW we Wrześni powstał w zaledwie dwadzieścia trzy miesiące, co stanowi zawrotne tempo budowy i uzbrojenia fabryki. W październiku roku 2016 z taśmy produkcyjnej zjechał pierwszy Volkswagen Crafter, który jest bliźniakiem MAN-a TGE. Praca odbywa się aż na trzy zmiany, by zmaksymalizować efektywność i jak najlepiej wykorzystać infrastrukturę oraz oprzyrządowanie.

Christiane Engel - dyrektor zakładu - mówi, że prowadzenie trzeciej zmiany pozwoliło osiągnąć pełną "konstrukcyjną" wydajność zakładu. Po zakończeniu fazy rozruchu fabryka we Wrześni jest gotowa, aby wytwarzać sto tysięcy samochodów rocznie!

Wiecie, że Vokswagen Poznań wyprodukował od 1993 roku aż trzy miliony samochodów? To największy pracodawca na terenie Wielkopolski, zatrudniający ponad jedenaście tysięcy pracowników.

Czy Polska może jeszcze kiedyś stworzyć własną fabrykę samochodów pod polską marką? Oczywiście. Nigdy chyba nie było to tak proste jak dziś. Wystarczy wynająć najlepszych inżynierów na świecie i włożyć w to górę pieniędzy. Tak swoją potęgę budowali dzisiejsi giganci, którzy z kameralnego producenta tanich aut awansowali do liderów rynku.

To jest możliwe, ale wymaga ogromnych nakładów w krótkim czasie i doświadczonych ludzi, którzy wiedzą, co z takim kapitałem zrobić. Pieniądze można zarobić, a ludzi można wynająć :)