Ford podkręca atmosferę i podnosi ciśnienie (doładowania) w Focusie - wersja ST ma silnik benzynowy 2.3 EcoBoost i można nią frezować asfalt :)

• W sprzedaży latem jako hatchback i kombi
• Potężny silnik benzynowy 2.3 z podtrzymaniem obrotów turbosprężarki - ptaki odlecą z miasta :)
• Pierwszy u Forda mechanizm różnicowy o ograniczonym tarciu przy przednim napędzie
• Automatyczne międzygazy w skrzyni manualnej z krótkimi kokami dźwigni zmiany biegów
• Personalizowane tryby jazdy, wpływające na dynamikę prowadzenia
• Fotele Recaro i opcjonalna regulacja siły tłumienia amortyzatorów

Ford Focus z natury jest dynamicznym w prowadzeniu samochodem, ale jego producent przewidział dwie wersje, podnoszące tętno u kierowców. Najbardziej wyczynowa to RS i każdy, kto kiedykolwiek jechał takim autem, nie będzie go nigdy ignorował na drodze.

Ale Ford Focus RS to elitarna zabawka dla bogatych, a samochód, o którym dziś piszemy, jest furtką do wyścigowych osiągów dla… Bądźmy optymistami - Kowalskiego za 20 lat :)

Ford Focus ST  - o 12 proc. więcej mocy i moment wyższy o 17 proc.

Nowy silnik 2.3 EcoBoost ma o 12 procent większą moc niż w poprzedniej generacji Focusa ST, a moment obrotowy wzrósł o 17 procent. Do niego dołącza także 190-konny, dwulitrowy turbodiesel.

W wariancie benzynowym zastosowano standardowo mechanizm różnicowy o ograniczonym tarciu (eLSD - electronic Limited Slip Differential). To absolutna podstawa przy tak mocnym samochodzie przednionapędowym.

Nabywca ma wybór między skrzynią manualną o sześciu przełożeniach oraz skrzynią manualną. Pierwszy raz w Focusie ST znalazły się tryby jazdy, dzięki którym można dopasowywać zachowanie auta do swoich potrzeb i charakteru. Dzięki płynnej regulacji siły tłumienia amortyzatorów i wielowahaczowemu tylnemu zawieszeniu można się spodziewać wiele - a nawet trzeba!

Serce najbardziej ognistego Forda Focusa ST - aluminiowy silnik 2.3 EcoBoost - dostarcza 280 koni mechanicznych przy 5500 obr./min oraz 420 Nm momentu obrotowego w przedziale 3000-4000 obr./min. Sprint do "setki" ma trwać krócej niż sześć sekund.

Aby wyostrzyć reakcję silnika na dodanie gazu, użyto turbosprężarki o dwóch strumieniach przepływu (Twin Scroll) i niskiej bezwładności turbiny. Elektronicznie sterowany zawór upustowy pozwala utrzymywać turbo najbliżej granicy maksymalnego dopuszczalnego ciśnienia doładowania.

Jednocześnie obniżono ciśnienie wsteczne w układzie wydechowym, zoptymalizowano intercooler oraz kanały ssące silnika.

Kolejna dobra wiadomość: Ford Focus ST korzysta z technologii podtrzymania obrotów turbiny, opracowanej dla supersamochodu Ford GT i F-150 Raptor. Działa ona w trybach Sport i Track Drive. Dzięki temu rozwiązaniu, kiedy zdejmiesz stopę z pedału gazu i ponownie ją na nim postawisz, silnik zareaguje szybciej, opóźnienie w erupcji mocy będzie krótsze.

Ford Focus ST - także ze 190-konnym dieslem

Wysokoprężny dwulitrowiec ma moc 190 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 400 Nm i dostarczany jest między 2000 a 3000 obr./min. Już od 1500 obrotów na minutę dostępne jest aż 360 Nm. Nie jestem pewien, czy w takim aucie chciałoby mi się w ogóle zmieniać biegi - po ruszeniu z miejsca od razu wrzucałbym "czwórkę" :)

Również tutaj zastosowano turbosprężarkę o niskiej inercji turbiny. Do tego w Focusie ST debiutują stalowe tłoki - to paradoks, bo pierwsze silniki spalinowe w historii miały tłoki właśnie stalowe, a potem, w ramach postępu technicznego, zastąpiły je lżejsze, aluminiowe.

Okazuje się jednak, że ogromne obciążenia termiczne dzisiejszych ekstremalnie wysilonych silników samochodowych doprowadzają aluminium do granic wytrzymałości i musiała je zastąpić Stal.

Nowy Ford Focus ST - automatyczne międzygazy

Skrzynia manualna Forda Focusa ST ma pozwalać na szybsze zmiany biegów, ma także zmniejszony skok w stosunku do swojej "siostry" ze "zwykłych" Focusów. Technologia dopasowania obrotów podczas redukcji biegów pochodzi z Forda Mustanga i jest częścią pakietu Performance w wersjach 2.3 EcoBoost z manualną skrzynią biegów.

Automatycznie międzygazy umożliwiają szybszą redukcję biegów, a stały się możliwe dzięki temu, że od wielu lat silniki mają elektrycznie sterowaną przepustnicę. To pozwala sterownikowi silnika chwilowo uchylić przepustnicę przy redukcji biegu.

Dopasowanie obrotów pozwala mniej doświadczonym kierowcom cieszyć się z płynnej jazdy i sprawnych redukcji biegów, które normalnie wymagałyby naciskania na gaz piętą podczas trzymania stopy na pedale hamulca. Jeżeli redukujesz z "trójki" na "dwójkę" i musisz jednocześnie hamować, to komputer nowego Forda Focusa ST sam zadba o podniesienie obrotów silnika, aby nie było szarpnięcia po puszczeniu sprzęgła. System można dezaktywować.

Siedmiobiegowa wersja automatycznej skrzyni Forda uczy się stylu jazdy kierowcy i dopasowuje do niego obroty, przy których zmieniane są biegi. Kierowca Forda Focusa ST może samodzielnie zmieniać biegi łopatkami przy kierownicy.

Danie Firmowe Forda - układ jezdny

Tylne zawieszenie wielowahaczowe zoptymalizowano dla potrzeb dynamicznej jazdy i po ulicy i po torze. Również w wersji ST nowy Focus ma inne tylne zawieszenie dla wersji kombi, z inaczej usytuowanymi amortyzatorami.

Ford nazwał swoje tylne zawieszenie SLA i obiecuje wysoką dynamikę jazdy bez uszczerbku dla komfortu. A raczej bez poświęcania komfortu całkowicie - bo Focus ST z pewnością będzie "twardszy" od "zwykłego" Focusa.

A teraz będzie ciekawostka.

Okazuje się, że Ford nie zmienił twardości sprężyn!

Zmienił tylko sztywność amortyzatorów - o 20 proc. z przodu i o 13 proc. z tyłu. Prześwit zredukowano o 10 mm, więc albo jednak coś dłubano przy sprężynach, albo za ten wynik odpowiada obniżony profil opon.

Nowa technologia płynnej regulacji amortyzacji, umożliwiająca także kontrolę dynamiki jazdy co dwie milisekundy (500 razy na sekundę), szczególnie nadaje się do sportowego samochodu.

Mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu w modelach 2.3 EcoBoost jest zintegrowany ze skrzynią biegów i działa dzięki aktywowanym hydraulicznie sprzęgłom.

Po ich zadziałaniu, wewnętrzne koło na zakręcie może się "podzielić" siłą napędową z dociążonym kołem zewnętrznym. Jest w tym wyjątkowo hojne: nawet sto procent siły napędowej może być przeniesione tylko przez jedno koło przedniej osi. System potrafi przewidywać potencjalny poślizg jednego z kół i reagować z wyprzedzeniem!

Aby spotęgować wrażenia z jazdy, Focus ST ma także o 15 proc. bardziej bezpośrednie przełożenie przekładni kierowniczej. Licząc od maksymalnego skrętu w lewo do maksymalnego skrętu w prawo, kierownicą można wykonać zaledwie dwa obroty. Czad!

Hamulce Forda Focusa ST - z elektrycznym dopalaczem

Przednie tarcze hamulcowe mają średnicę 330 mm i grubość 27 mm. Klocki hamulcowe dociskane są do tarczy przez dwa tłoczki. Tylne hamulce mają tarcze 302 x 11 mm.

I teraz będzie petarda!

Nowy Ford Focus ST musiał spełnić wymagania testowe podobnie wymagające, jak w przypadku Forda GT i osiągnął czterokrotnie wyższą odporność na fading (osłabienie skuteczności hamulców po ich rozgrzaniu) od poprzedniej generacji Focusa ST!

Platforma C2, na której bazuje Ford Focus ST, zawiera elektryczny wzmacniacz siły hamowania (EBB - Electric Brake Booster). Można powiedzieć, że jest to poniekąd elektryczne wspomaganie hamulców.

Co to daje?

Ciśnienie w układzie ma wzrastać szybciej niż w układzie czysto hydraulicznym. Ford obiecuje lepsze "czucie" pedału hamulca i ograniczenie wpływu dynamiki jazdy na reakcję układu hamulcowego. Można też zmieniać reakcję hamulców, wybierając różne tryby jazdy. W teorii - marzenie!

Ford Focus ST ma dedykowany wyświetlacz ze wskaźnikami ciśnienia doładowania, temperatury i ciśnienia oleju. Automatyka startu (Launch Control) jest dostępna w pakiecie Performance.

Jeżeli chcesz bliżej poznać nowego Focusa, na którym bazuje Focus ST, zapraszamy do naszej prezentacji tego Forda.

Do następnego Focusa :)

Tekst: Michał Krasnodębski, zdjęcia: Ford.