Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

dat/articles/2018-06/nowa-dacia-duster-ndash-co-sie-zmienilo-528.jpg

Nowa odsłona przebojowego SUV-a wygląda podobnie do poprzednika, ale… To tylko pozory! Zobacz, co nowego znajdziesz w nowej Dacii Duster!

Pozostała część artykułu pod najnowszym filmem z naszego kanału YouTube - zapraszamy do oglądania i głosowania na Wasze ulubione auta z zestawienia:

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Wiecie, że w Europie Dacia Duster zajmuje trzecie miejsce pod względem sprzedaży SUV-ów dla klientów indywidualnych? A cztery miliony fanów Dacii aktywnie działa w mediach społecznościowych? To może – konkrety.

Sprzedaż Dacii bije kolejne rekordy. Na przykład od stycznia do października 2017 roku marka sprzedała na całym świecie 534 900 samochodów, co stanowi wzrost o prawie 12 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Dla Europy te liczby wynoszą odpowiednio 374 414 egzemplarzy oraz wzrost prawie 11 proc.

Dacia Duster to jedynie wisienka na torcie - także Dacia Sandero okazała się przebojem sprzedażowym, a Dacii Logan nie trzeba nikomu przedstawiać. Kojarzycie kombi Dacia Logan MCV z tylnymi drzwiami otwieranymi na boki?

Skoro jest tak dobrze – a zawsze może być lepiej – przyszedł czas by zainwestować w rozwój przebojowego SUV-a Dacii. Marketingowcy grupy Renault doszli do prostego wniosku: ludzie kupują oczami, a interfejsem jakości samochodu są jego nadwozie i wnętrze. Szpary między elementami karoserii. Tworzywa w kabinie. Spasowanie części kokpitu. Łapiecie już o co chodzi?

Skoro właściciele budują sobie w głowach wizerunek samochodu nie na podstawie tego czego nie widać, a głównie w oparciu o wrażenia wzrokowe i dotykowe, to…

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Tak.

Nie zmieniając niemal niczego pod blachą można niewielkim kosztem zrobić z niskokosztowego SUV-a auto odbierane jako o klasę lepsze. I tak postanowiono uczynić z Dacią Duster. A to oznacza, że po zajęciu miejsca w kabinie ten niedrogi SUV nie będzie się już kojarzył z „low-costem”.

Aha!

Jak to się udało dowiesz się, kiedy przeczytasz nasz test Dacii Duster 1.5 dCi 90 KM w popularnej i chętnie kupowanej wersji Essential. Akurat lifting wizerunkowy kokpitu wyszedł Dacii tak sobie, ale za to w innych dziedzinach auto bardzo miło nas zaskoczyło. A teraz - wracamy do prezentacji.

Zanim dowiesz się wszystkiego o zmianach w nowej Dacii Duster, wypada wspomnieć, jaką rolę w biznesowym portfolio wielkich koncernów motoryzacyjnych pełnią modele lub marki niskobudżetowe, do których z pewnością należy Dacia.

Role są przynajmniej dwie.

Po pierwsze, „low-costy” pozwalają na recykling starszych technologii, których w „normalnych” modelach marek konkurujących na rynku wysokich technologii nie wypada lub nie opłaca się używać. Można w ten sposób dalej monetyzować starsze podzespoły, zachować zatrudnienie w ich fabrykach, czyścić magazyny.

Po drugie, na autach których głównym atutem ma być niska cena można naprawdę dobrze zarobić. Klienci patrzą głównie na cenę, która w ich oczach całkowicie uzasadnia np. niższą odporność zderzeniową.

A na badaniach odporności zderzeniowej można naprawdę dużo zaoszczędzić. Bardzo dużo, bo laboratoryjne testy zderzeniowe i analizy wytrzymałościowe są bardzo kosztowne i czasochłonne, a do tego angażują najbardziej zaawansowane zasoby inżynierskie.

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

No dobrze, ale skoro ludzie kupują Dacię Duster tak zawzięcie, że w Polsce w momencie pisania tego artykułu model ten jest liderem sprzedaży nowych aut dla klientów prywatnych, to gdzie jest haczyk? Czy znajdą się w ogóle klienci na droższe SUV-y?

Spokojnie. Znajdą się.

Nawet od Renault. Nie martwcie się, koncern-matka już na pewno zadbał o to, żeby taniej Dacii czegoś brakowało. Czegoś, co pozwoli zatęsknić za Renault albo Nissanem. Trochę za mały bagażnik, nie do końca wygodne fotele, słabsze wyciszenie kabiny, skąpa paleta silnikowa…

…i można by było wymieniać tutaj jeszcze inne elementy, ale jak za moment się przekonacie, dystans Dustera do „prawdziwego Renault” zaraz się skróci. Kuracja odmładzająca, w wyniku której odświeżono styl nadwozia i zaprojektowano nowy kokpit, uczyni Dustera „modelem luksusowym” wśród innych samochodów marki Dacia.

Czas wziąć nowego Dustera pod lupę!

Zanim przejdziesz dalej - może chcesz dołączyć do najlepszej grupy na Facebooku, gdzie doradzamy sobie nawzajem, jakie auta warto kupić, a które należy omijać? Zapraszamy!

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Lista zmian, które mają podnieść jakość postrzeganą (producent sam bez skrupułów używa tego określenia), jest długa. Zacznijmy od nadwozia, bo w nim zmieniło się więcej, niż sugeruje to wygląd Dustera, przypominający model przedliftingowy.

  • osłona chłodnicy sięga teraz to wysuniętych maksymalnie na boki reflektorów, przez co samochód wydaje się szerszy niż jest w rzeczywistości,
  • nowy układ przednich świateł ze zintegrowanymi, trójsegmentowymi światłami LED do jazdy dziennej,
  • maska jest mniej pochylona i ma mocniejsze przetłoczenia,
  • boczną linię nadwozia umieszczono wyżej, czyli będziemy mieli teraz mniej szkła a więcej blachy, Dacia wpisuje się tutaj w bardzo popularny wśród stylistów nadwozi trend,
  • bardziej pochylona przednia szyba, której dolna krawędź została przesunięta do przodu aż o 10 centymetrów,
  • nowe relingi dachowe wykonane z aluminium,
  • nowe wzory felg z lekkiego stopu o rozmiarze 17 cali.

No nieźle – wygląda na to, że to naprawdę jest nowe nadwozie, a nie tylko lifting. Wymiana zewnętrznych blach na inne, szczególnie jeżeli mówimy o elementach przykręcanych (przednie błotniki, maska, drzwi), nie jest problemem, ale już zmiana kąta nachylenia przedniej szyby wymaga rozległych i przemyślanych modyfikacji.

A co nowego znajdziesz w kabinie nowej Dacii Duster?

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Tutaj zmiany są o tyle łatwe do wychwycenia, że w odróżnieniu od modyfikacji nadwozia chyba każdy dostrzeże już na pierwszy rzut oka, że siedzi w nowym samochodzie. Oto, co się zmieniło…

  • całkowicie nowy kokpit jest optycznie bardziej masywny i solidny, a to naprawdę ma wpływ na odbiór samochodu,
  • ekran multimediów MediaNav Evolution jest o siedem centymetrów wyżej w kokpicie, zwrócono go także delikatnie w stronę kierowcy Dacii Duster,
  • w przypadku automatycznej klimatyzacji jej trzy pokrętła nawiązują do trzech nawiewów na szczycie deski rozdzielczej,
  • klawiszowe przełączniki na środkowym panelu,
  • nowa konsola środkowa z przesuniętą dźwignią hamulca ręcznego ma dodatkowe schowki, w wersjach z napędem na cztery koła znajdzie się tam przełącznik trybów jazdy,
  • kierownica ma regulację w poziomie (5 cm) oraz pionie (4 cm),
  • fotel kierowcy ma podłokietnik, regulację podparcia lędźwiowego i zwiększony o dwa centymetry zakres regulacji pionowej siedziska,
  • siedziska przednich foteli wydłużono o dwa centymetry,
  • siedzenia wypełniono twardszą pianką i mocniej zaakcentowano boki dla lepszego podparcia pleców na zakrętach,
  • z tyłu zastosowano trzy chowane zagłówki (chowane w oparcie).

To oczywiście nie wyczerpuje zestawu środków, jakimi projektanci Dacii Duster mogli wpłynąć na jakość postrzeganą nowego samochodu. Zmieniono wykończenie deski rozdzielczej, a uchwytom do zamykania drzwi towarzyszą miękkie, wypełnione pianką podłokietniki. Odświeżono wzory materiałowej tapicerki z przeszyciami, a na dźwigni hamulca postojowego znalazły się elementy ozdobne w kolorze matowego chromu. W wybranych wersjach wyposażeniowych kierownicę pokryto bardziej miękkim, przyjemnym w dotyku materiałem. To nie są tanie rzeczy :)

A bagażnik?

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Jak na SUV-a kufer nowej Dacii Duster jest trochę za mały. W wersji z przednim napędem jego pojemność to 478 litrów, a przy pomiarze metodą VDA (bagażnik wypełnia się litrowymi sześcianami i liczy ile ich weszło) zaledwie 445 l. W odmianie 4x4 jest jeszcze gorzej, pojemność bagażowa to 467 l (VDA: 411 l). Trochę to bez sensu, ale najwyraźniej Renault w ten sposób zabezpiecza sobie przestrzeń dla innych modeli, które już „normalnie” kosztują.

Co jeszcze decyduje – i to bardzo – o postrzeganej jakości samochodu?

Hałas.

O wygłuszenie komory silnika będą dbały panele wygłuszające o większej powierzchni chłonącej dźwięk. Tam, gdzie to miało sens, nałożono dodatkową warstwę masy dźwiękochłonnej. Zaślepiono kanały technologiczne, którymi dźwięk spod maski mógł się okrężną drogą przedostawać do kabiny.

Jednak hałas silnika przenosi się do kabiny nie tyko za pośrednictwem rozchodzącej się pod maską fali dźwiękowej, lecz także w postaci drgań mechanicznych elementów nadwozia. I to zazwyczaj te drgania i towarzyszące im dudnienie, buczenie lub wycie silnika, są najbardziej uciążliwe w tanich autach. Dlatego inżynierowie Dacii (czytaj: Renault) usztywnili przednią część nadwozia, a konkretnie ramę pod silnikiem, podłużnice i przednią przegrodę, aby lepiej okiełznać wibracje.

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Aby lepiej odizolować pasażerów od hałasu z zewnątrz – szczególnie przed hałasem opon aut jadących z przodu – grubość przednich szyb zwiększono o 0,35 mm. Powiecie, że to niedużo, ale w stosunku do niewielkiej grubości szyb to spora różnica.

Hałas można nie tylko wyciszać.

Można go też zagłuszać :)

Na przykład pokładowym systemem nagłośnieniowym, a ten w samochodach typu „low-cost” jest z reguły podłej jakości. Teraz ma być lepiej – średnica głośników głównych wzrosła do 165 mm, a producent Dacii Duster obiecuje, że będą szczelniej i solidniej zamontowane w drzwiach. W wyższych wersjach wyposażeniowych towarzyszą im dwa głośniki wysokotonowe w kokpicie.

A teraz…

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

…pora na garść detali mocniej związanych z jazdą.

Z jakiegoś powodu już poprzedni Duster świetnie dawał sobie radę w lekkim terenie i nowy model ma kontynuować tę tradycję. Przy długości 434 cm, wysokości 168 cm i szerokości 180 cm nowa Dacia Duster ma duży prześwit, który wynosi 210 cm. Rozstaw osi to 268 cm.

To pozwoli bez stresu pokonywać miejskie „przeszkody terenowe”, jak np. wysokie krawężniki. Kąt natarcia wynosi 30 stopni, a kąt zejścia w zależności od napędu 33 stopnie (4x4) lub 34 stopnie dla napędu na przednie koła. Kąt rampowy to 21 stopni.

Co jeszcze?

Nowa Dacia Duster ma nowe elektryczne wspomaganie układu kierowniczego, który ma spowodować, że manewrowanie samochodem na parkingu będzie wymagało mniejszej siły. Koła będą chętniej reagowały na skręt kierownicy dzięki nieznacznie zmienionemu przełożeniu przekładni kierowniczej.

Najważniejsze jest jednak to, że wspomaganie kierownicy w nowej Dacii Duster ma być progresywne, czyli zależne od prędkości. Specjalne oprogramowanie ma także ograniczać siły na kierownicy powstające podczas jazdy terenowej.

Nowością jest też system Multiview Camera, który obejmuje cztery kamery: przednią, dwie boczne oraz tylną. Włączają się one automatycznie po wrzuceniu wstecznego biegu, a po włączeniu biegu do przodu na ekranie nawigacji pokaże się widok przed Dusterem.

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

Będziemy musieli sprawdzić dokładnie, jak to działa, kiedy tylko dostaniemy nową Dacię Duster z takim systemem w nasze testujące łapska, bo zapowiedzi producenta są co najmniej dziwne: zamiast typowego widoku 360 stopni, czyli z góry, kamery mają się przełączać tak, że nigdy nie będzie widać wszystkiego naokoło całego samochodu. Ekran nawigacji ma pokazywać…

…obraz z jednej kamery na raz. Można go włączyć ręcznie przyciskiem „MCV” i także ręcznie wyłączyć, o ile wcześniej nie przekroczymy prędkości 20 km/h, powyżej której System Multiview Camera wyłączy się samoczynnie.

Na pokładzie nowej Dacii Duster nie zabraknie także przydatnego układu ograniczającego prędkość zjazdu poprzez ingerencję w układ hamulcowy, znanego pod nazwą Hill Descent Control. Będzie też wsparcie podczas ruszania pod górę (Hill Start Assist). W wersjach 4x4 można korzystać z wyświetlanych na ekranie kątów pochylenia samochodu.

Jak na krewnego Renault przystało, nowy Duster może mieć system bezkluczykowego dostępu, który otwiera auto po zbliżeniu się do niego kierowcy z „kluczykiem” w kieszeni, a zaryglowuje zamki po oddaleniu się od samochodu. Silnik uruchamia się przyciskiem.

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

System bezkluczykowy w aucie dowolnej marki to prezent dla złodziei, bo bardzo ułatwia im nieuprawnione dostanie się do auta i uruchomienie go w sposób całkowicie nieinwazyjny. Ale niektórzy musza mieć „bezkluczyk”, niech więc mają taką możliwość.

Fani ekojazdy będą mogli korzystać z funkcji „eco-coachingu”. Dacia Duster ma kompetencje trenera oszczędnej jazdy i chętnie nauczy rozsądnie prowadzącego kierowcę, jak skrócić trwałość zespołu napędowego, jeżdżąc niemal na wolnych obrotach i wysokich biegach. Aplikacja czy też system Driving Eco2 czyni to już z powodzeniem w innych autach grupy Renault.

A silniki?

Na szczęście Renault zdecydowało pozostawić klientom prosty, udany i dobrze znany silnik benzynowy 1.6 o mocy 115 KM bez turbodoładowania (SCe 115), także w wersji LPG. Towarzyszy mu równie dobrze znany (ale głównie z niezliczonych awarii) motor wysokoprężny 1.5 w wersjach 90 KM i 110 KM (dCi 90 i dCi 110). Z czasem mocniejszy diesel ma się pojawić w konfiguracji z automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią EDC.

Ten motor miewał niezliczone wersje i przez dekady produkcji wiele razy zmieniali się dostawcy osprzętu, a chyba najbardziej kuriozalną usterką, z której znamy 1.5 dCi, były obracające się panewki. Solidne warsztaty zalecają ich wymianę po 100 tys. km, ale na opinie o najnowszej generacji tego diesla trzeba jeszcze poczekać. Może grupie Renault w końcu uda się ogarnąć temat.

Jeżeli kupisz używanego Dustera, lepiej wybrać model benzynowy, ale w nowym aucie, które planujesz sprzedać za kilka lat, diesel może być rozsądnym rozwiązaniem przy dużych przebiegach.

Bezpieczeństwo – ma być lepiej, ale…

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

 

…ale już wiadomo, że nowe auto uzyskało w teście zderzeniowym EuroNCAP tyle samo gwiazdek, ile poprzedni model. I nie ma się czym chwalić, bo tych gwiazdek jest zaledwie trzy, co jak na markę powiązaną z Renault wydaje się bardzo słabym wynikiem. Na szczęście – nie do końca tak jest.

Trzy gwiazdki dotyczą podstawowego wyposażenia, a EuroNCAP przywiązuje teraz dużą wagę do elektronicznych systemów bezpieczeństwa, których w podstawowym Dusterze jest jak na lekarstwo. Sama karoseria w czasie zderzenia zachowała się w miarę stabilnie.

Tak czy inaczej, producent stara się o podniesienie poziomu bezpieczeństwa, modernizując elementy, które teraz wymienimy.

  • nowe podłużnice z grubszej stali o podwyższonej wytrzymałości,
  • nowe wzmocnienia słupków szyby czołowej,
  • nowy szkielet siedzeń, ma lepiej pochłaniać energię,
  • nowe przednie zagłówki (grubsze i o większej powierzchni),
  • nowe kurtyny powietrzne...

Nowa Dacia Duster – co się zmieniło?

  • ...pirotechniczne napinacze pasów bezpieczeństwa z ogranicznikami napięcia na miejscach przednich oraz na bocznych miejscach tylnej kanapy,
  • system mocowania fotelików dla dzieci ISOFIX na bocznych miejscach tylnych,
  • „przypominacz” o zapięciu pasów bezpieczeństwa, który alarmuje także dźwiękiem jeżeli podczas jazdy dojdzie do rozpięcia pasów,
  • lepiej pochłaniający energię zderzenia z pieszym zderzak przedni,
  • większa powierzchnia lusterek bocznych (super że wreszcie jakiś producent zrozumiał że tutaj duże jest lepsze – pamiętacie niesymetryczne lusterka w autach grupy VW, gdzie prawe było mniejsze?).

Na liście wyposażenia dodatkowego pojawi się system monitorowania martwego pola lusterek wstecznych, aktywny przy prędkościach od 30 do 140 km/h. Umieszczona w lusterku bocznym dioda LED ostrzeże kierowcę, jeżeli włączy kierunkowskaz gdy obok lub bezpośrednio z tyłu znajdzie się inny pojazd. Powyżej 30 km/h działa także ogranicznik prędkości.

Teraz już wiesz, co nowego znajdziesz w nowej Dacii Duster. A jeżeli chcesz poznać naszą rekomendację i zobaczyć, w jaką wersję wyposażeniową warto zainwestować, zapraszamy do naszej analizy specyfikacji Dacii Duster.

Tekst: Michał Krasnodębski, zdjęcia: Dacia.

Autor: Michał Krasnodębski Facebook

Fan motoryzacji od dziecka, absolwent Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej. W prasie motoryzacyjnej od 22 lat. Z radością tłumaczy język techniki motoryzacyjnej na mowę zrozumiałą dla każdego.

KOMENTARZE