Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

dat/articles/2018-04/klimatyzacja-samochodowa-typowe-usterki-ceny-czesci-serwis-522.jpg

Systemy klimatyzacji w autach nie są już tak trwałe, jak dawniej. Zobacz, ile kosztują elementy, które najczęściej trzeba wymieniać w przypadku serwisu źle działającej klimy. Uwaga - niektóre zdjęcia pokazują prawdziwy stan i zabrudzenie elementów, a nie czyściutkie podzespoły z nowego samochodu. Tutaj prawda sama się obroni!

Pozostała część artykułu pod najnowszym filmem z naszego kanału YouTube - zapraszamy do oglądania i głosowania na Wasze ulubione auta z zestawienia:

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Czasy, kiedy w układach klimatyzacji krążył czynnik R12 to już historia. Większość aut ma czynnik chłodniczy R134a, który jest bardziej lotny i łatwiej ucieka z układu przez najdrobniejsze nawet nieszczelności, a nawet pory w gumie przewodów elastycznych.

Jak się okazuje, to wcale nie jest takie złe na tle najnowszego wynalazku przemysłu motoryzacyjnego o nazwie R1234yf, który – pod pozorem ekologicznego zbawienia planety – wysysa z portfeli właścicieli samochodów ogromne w skali globalnej pieniądze.

Wraz z jego wprowadzeniem, koszt okresowego serwisu klimatyzacji wzrósł z ok. 200 zł do ok. 1000 zł. Napełnienie klimatyzacji po jej rozszczelnieniu kosztuje kilkakrotnie więcej, a przy okazji także ceny hurtowe starego czynnika R123a rosną, aby nowy czynnik przestał "być drogi"!

Absurdalny trend, za który płacą kierowcy. W dodatku R1234yf jest łatwopalny, a płonąc wydziela toksyczny gaz, który potrafi rozpuścić nawet elementy tapicerki samochodu.

Wiecie, że zawodowi strażacy boją się gasić płonące samochody z czynnikiem R1234yf w układzie klimatyzacji?

Wrócimy do tego jeszcze na koniec. Ale niezależnie od tego, jaki czynnik klimatyzacji ma Twoje auto, i tak w razie awarii „klimy” potrzebny będzie specjalistyczny serwis, żeby usterka nie powróciła zaraz po wyjeździe z warsztatu. O tym, co się psuje, ile takie części kosztują i jaką pełnią funkcję w układzie, dowiesz się z tego artykułu.

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Zacznijmy od tego, co najczęściej powoduje spadek wydajności klimatyzacji nawet w nowych samochodach. To skraplacz, popularnie zwany „chłodnicą klimatyzacji”. To w nim czynnik chłodniczy oddaje ciepło do otoczenia, czyli podczas pracy systemu jest bardzo gorący, dlatego najczęściej ma oddzielny, dedykowany wentylator.

Ponieważ skraplacz klimatyzacji montowany jest przed chłodnica silnika, to stanowi pierwszą zaporę dla pyłu i brudu, przedostającego się przez atrapę chłodnicy i otwory wentylacyjne komory silnikowej, umieszczone w zderzaku auta. Łatwo więc dochodzi do zapchania otworków przelotowych skraplacza, a w efekcie do zablokowania przepływu powietrza i zaniku wymiany ciepła przez ten element układu klimatyzacji. Skoro klimatyzacja w samochodzie nie ma jak rozproszyć ciepła do otoczenia, to nie będzie chłodzić.

Co wtedy?

W najlepszym przypadku wystarczy oczyścić skraplacz. Jeżeli konstrukcja przodu samochodu na to pozwala (a nie zawsze tak jest), można to zrobić, nie zdejmując zderzaka. Często jednak zdjęcie zderzaka będzie niezbędne.

Ale i to nie musi pomóc, kiedy okaże się, że brud (np. liście) wypełnił lukę między skraplaczem klimatyzacji, a chłodnica cieczy chłodzącej silnik. Wtedy trzeba wymontować skraplacz lub chłodnicę, albo oba te elementy na raz w przypadku wyjątkowo niewygodnych w obsłudze rozwiązań.

Demontaż skraplacza klimatyzacji wiąże się niestety z koniecznością rozszczelnienia układu, a więc trzeba z niego odciągnąć czynnik chłodniczy, wymieszany z olejem. Specjalny przyrząd, obecny już w wielu warsztatach, oddzieli olej o odessanego gazu i zważy jedno i drugie. Po takim zważeniu będzie wiadomo, ile czynnika ubyło z układu – informacje o jego masie znajdziemy zazwyczaj na tabliczce pod maską silnika.

Jeżeli ubytek czynnika jest niewielki, możemy założyć, że układ był szczelny – nawet jeżeli taki jest, to rocznie potrafi z niego uciec do 10 proc. czynnika chłodniczego, który jest lotny i z łatwością penetruje najmniejsze nawet nieszczelności, a nawet pory w przewodach gumowych. Jeżeli auto nie jest wyeksploatowane, to po dokładnym oczyszczeniu skraplacza i napełnieniu klimatyzacji w kabinie znowu powinno być przyjemnie chłodno.

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Niestety, oczyszczanie skraplacza, nawet wiążące się z rozszczelnieniem układu podczas demontażu „chłodnicy klimatyzacji”, to chyba najprostsza w diagnozie i usunięciu usterka klimatyzacji samochodowej. Bardzo częstym przypadkiem, szczególnie w stosunkowo nowych samochodach, gdzie producenci oszczędzają na czym tylko mogą – w tym na materiałach, z którego wykonuje się przewody układu klimatyzacyjnego – jest ubytek gazu w układzie.

Czym to się może objawiać?

Spadkiem wydajności schładzania kabiny, aż do braku możliwości włączenia klimatyzacji włącznie. I tutaj są dwa podstawowe scenariusze. W starszych samochodach, w których kompresor klimatyzacji działał tak, jak agregat w lodówce – cyklicznie włączał się i wyłączał za pomocą sprzęgła elektromagnetycznego – przy istotnym ubytku czynnika chłodzącego czujnik ciśnienia wyłącza sprężarkę i nie pozwala na jej powtórne załączenie.

Poza tym, że będzie gorąco, niewiele się dzieje z technicznego punktu widzenia: ponieważ kompresor zostaje mechanicznie odłączony od napędu przez sprzęgło elektromagnetyczne, to jego wał nie obraca się. Skoro się nie obraca, to jest poniekąd zabezpieczony przed zatarciem (chyba że zatrze się zanim czujnik ciśnienia zaalarmuje o ubytku czynnika).

W przypadku nowszych systemów klimatyzacji, gdzie pracuje kompresor z zaworem, regulującym wydatek sprężarki do układu, sprawa się komplikuje. Tutaj nie ma już sprzęgła mechanicznego, a kompresor jest stale napędzany paskiem klinowym. W związku z tym nie tylko łatwo o jego zatarcie przy ubytku czynnika chłodzącego (który zawiera także olej do smarowania kompresora), lecz także dalsza jazda po zatarciu kompresora może okazać się niemożliwa.

Stanie się tak wtedy, gdy opory wewnętrzne kompresora przekroczą moment napędowy, który zapewnia tarcie pomiędzy kołem pasowym sprężarki a paskiem klinowym. Po zatrzymaniu kompresora pasek klinowy, nawet markowy, zerwie się bardzo szybko.

Zanim przejdziesz dalej - może chcesz dołączyć do najlepszej grupy na Facebooku, gdzie doradzamy sobie nawzajem, jakie auta warto kupić, a które należy omijać? Zapraszamy!

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

W przypadku gdy kompresor pozostanie sprawny, trzeba będzie znaleźć nieszczelność w układzie. Skoro gaz uciekł, to coś musiało mu utorować drogę. Aby sprawdzić szczelność układu klimatyzacji, specjalistyczny serwis klimatyzacji ma do dyspozycji kilka sposobów.

Pierwszym jest napełnienie układu czynnikiem, który świeci w obecności lampy UV. Po odpowiednim czasie – nawet kilku godzin – można lokalizować wycieki z instalacji klimatyzacyjnej. W najnowszych samochodach zadanie to bardzo utrudnia bezmyślna zabudowa przewodów układu klimatyzacji: aby się do nich dostać, często niezbędny jest demontaż wielu elementów nadwozia, a nawet osprzętu i osłon silnika.

Drugi sposób to tzw. próba azotowa. Polega ona na napełnieniu układu azotem, a następnie użyciu specjalnej pianki, która pieni się tam, gdzie wystąpi nieszczelność. Wreszcie serwis klimatyzacji samochodowej może użyć specjalistycznego czujnika gazu, ale po pierwsze jest to bardzo kosztowny sprzęt, a po drugie w przypadku czynnika R1234yf jego wskazania mogą być przekłamane za sprawą oparów paliwa, o które nietrudno pod maską silnika samochodu.

Pamiętajcie, że popularne nabijanie klimatyzacji, czyli dopełnienie jej pewną ilością czynnika chłodniczego, bez odessania i zważenia obecnego w systemie czynnika albo znalezienia i usunięcia nieszczelności, nie ma większego sensu. Cena takiej usługi nabijania klimatyzacji z pewnością kusi, ale nie jest to rozwiązanie problemu, tylko jego czasowe zatuszowanie.

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Gdzie najczęściej znajdowane są nieszczelności? Korodują przewody gazowe, wykonane ze zbyt cienkiego materiału. Jeżeli nie same rurki, to korodować potrafią, i to solidnie, obejmy mocujące je do nadwozia. Połączenia przewodów także bywają nieszczelne, szczególnie jeżeli przy demontażu i montażu jakiegoś elementu układu klimatyzacji nie wymieniono uszczelnień.

I znowu wracamy do skraplacza, bo tam bardzo często dochodzi do powstania nieszczelności. Dlaczego? Fabrycznie montowane skraplacze są produkowane jak najtańszym kosztem. Rurki są za cienkie, spoiny niedokładne. Dodajmy do tego wilgoć i błoto – mamy gotową receptę na ognisko ubytku czynnika.

Wyciek ze skraplacza jest stosunkowo łatwy do zauważenia bez specjalistycznych przyrządów, pianki, czy napełniania klimatyzacji azotem – plamy są zwykle tłuste. Na „chłodnicy klimatyzacji” widać tłuste zacieki i przyklejony do nich brud. Zobaczcie, ile kosztują skraplacze różnych producentów do popularnych samochodów:

Jeżeli nie widzisz swojego auta na liście, po wejściu w dowolny model możesz wybrać właściwą markę, klikając w napis „zmień auto” po prawej stronie czarnego paska na stronie, która otworzy się w nowym oknie. A teraz…

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

…zastanówmy się, gdzie jeszcze mogą powstać nieszczelności w układzie klimatyzacji samochodu. Jeżeli nie w skraplaczu i nie na przewodach gazowych, to może…

Kompresor?

Tutaj też może dochodzić do strat czynnika chłodzącego, a praktycznie jedyną drogą, którą może się on wydostać z kompresora, jest szczelina między wałem napędowym a korpusem sprężarki. Uszczelnienie nie jest wieczne i nawet sprawne układy klimatyzacji notują nieznaczne „pocenie się” w tym miejscu.

Czyli kompresor będzie na straty? Niekoniecznie. Jeżeli jest to sprężarka klimatyzacji starszego typu, ze sprzęgłem elektromagnetycznym na wale, to specjalistyczny serwis klimatyzacji powinien zaoferować usługę regeneracji takiego kompresora. Najczęściej nieszczelność towarzyszy naturalnemu zużyciu kompresora, który objawia się m.in. podwyższoną hałaśliwością pracy sprężarki, która może mieć różną formę – od grzechotania, poprzez terkot, aż po wycie.

Jednak najbardziej niebezpiecznym dla układu klimatyzacji i jednocześnie najbardziej kosztownym w naprawach efektem znacznego ubytku czynnika chłodzącego jest zatarcie kompresora. Tak, jak już wspomnieliśmy, najłatwiej o nie w nowych samochodach, które nie mają mechanicznego sprzęgła, pozwalającego odłączyć napęd od sprężarki.

W takim aucie może dojść do ubytku czynnika klimatyzacji nawet wtedy, gdy jest ona wyłączona i kierowca niczego nie będzie się domyślał, aż dojdzie do zablokowania koła pasowego sprężarki wskutek jej zatarcia.

Co wtedy?

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Wtedy jedynym remedium jest fachowy warsztat, specjalizujący się w naprawach klimatyzacji, który uczciwie i starannie wykona usługę wymiany kompresora, poprzedzonej obowiązkowym płukaniem (czyszczeniem) układu klimatyzacji.

Podczas procesu zacierania kompresora, przez dłuższy czas do układu klimatyzacji dostają się opiłki metalu. Gdyby teraz wymienić kompresor na nowy, to opiłki szybko by go zniszczyły, a tego przecież nie chcemy. Dlatego układ klimatyzacji po zatarciu kompresora trzeba dokładnie oczyścić z opiłków, płucząc go. To zadanie dla specjalistycznego serwisu klimatyzacji.

No dobrze, ale trzeba jeszcze kupić nowy kompresor…

Na szczęście czasy, kiedy mieliśmy do wyboru praktycznie dwie możliwości: regeneracja sprężarek klimatyzacji lub wymiana na inną, używaną sprężarkę (bo zakup w ASO nierzadko przekraczał kwotowo wartość auta), mamy już za sobą. Zamienniki kompresorów są produkowane na masową skalę. Przy odrobinie szczęścia można nawet trafić na część, montowaną w fabryce do nowych aut, tyle że pod marką poddostawcy. Zobaczcie, ile kosztują zamienniki kompresorów klimatyzacji do popularnych samochodów:

Jak widzicie nie są to tanie rzeczy, ale w porównaniu z cenami z ASO są to znacznie niższe koszty. Często najtańsze oferty z listy dotyczą kompresorów regenerowanych. Co jeszcze można wymienić w układzie klimatyzacji, korzystając z zamienników?

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Z pewnością będzie to osuszacz klimatyzacji. Ten prosty element służy do walki z wilgocią w układzie i ma ograniczoną pojemność (chłonność). Zasadniczo należy go wymieniać rutynowo co dwa-trzy lata, natomiast obowiązkowo trzeba wymienić filtr osuszający układ zawsze po rozszczelnieniu klimatyzacji. Powód jest bardzo prosty: w przypadku rozszczelnienia do układu dostaje się pewna ilość powietrza, a ono zawiera szkodliwą dla klimatyzacji wilgoć.

Dlaczego para wodna w układzie klimatyzacji jest niewskazana?

Klimatyzacja chłodzi dzięki temu, że czynnik krążący w układzie cyklicznie zmienia stan skupienia. Po sprężeniu w kompresorze, dociera do zaworu rozprężnego. Tam rozpręża się i dzięki temu spada jego temperatura, właśnie wtedy potrafi odebrać ciepło od powietrza, trafiającego do kabiny auta.

Kolejnym etapem podróży czynnika chłodniczego jest skraplacz, gdzie z kolei czynnik oddaje ciepło do otoczenia, zmieniając stan skupienia. Jak się domyślacie, te zmiany stanu skupienia nie zachodzą w temperaturze zera stopni Celsjusza, jak w przypadku wody i pary wodnej. Dlatego dodanie do układu wilgoci wprowadza w tych przemianach dodatkowy zamęt, obniżając sprawność procesu – klimatyzacja do samochodu słabiej wtedy chłodzi.

Tak, filtr-osuszacz w samochodowej klimatyzacji to ważny element, dbający o utrzymanie jej maksymalnej wydajności. I nie ma na czym oszczędzać – sami zobaczcie, ile taka część kosztuje:

Często zdarza się, że serwisy klimatyzacji oszczędzają na tym filtrze, żeby tylko zaproponować klientom możliwie niską cenę za usługę. Warto pamiętać o tej części i zapytać o nią nawet podczas rutynowego przeglądu klimatyzacji.

A gdzie na taki przegląd pojechać?

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

My zdecydowanie zalecamy specjalistyczne warsztaty, zajmujące się przede wszystkim klimatyzacjami samochodowymi. Jeżeli pojedziecie do autoryzowanej stacji obsługi swojej marki, to liczcie się z tym, że tamtejsza filozofia brzmi: podłączyć auto do „kombajnu” automatycznie wykonującego „przegląd”, a w razie jakichkolwiek usterek…

…wymieniać, wymieniać, wymieniać. Do skutku. Ponieważ układy sterowania klimatyzacją są coraz bardziej skomplikowane, a w ASO głównym „diagnostą” stał się komputer podłączony do złącza diagnostycznego, to często w przypadku braku raportowanych błędów serwis taki pozostaje bezradny.

Co innego małe, specjalistyczne serwisy klimatyzacji – tam nie ma hurtowej wymiany części, tylko diagnostyka aż do wykrycia przyczyny usterki. A przynajmniej znamy warsztaty, gdzie tak właśnie się to odbywa. Więc jeżeli nie musicie z jakiegoś powodu jechać z klimatyzacją do ASO, nie róbcie tego!

Masz już wystarczającą wiedzę, żeby wiedzieć, na jakie wydatki może Cię narazić awaria klimatyzacji samochodowej. Wiesz już, ile kosztują zamienniki części i co najczęściej się psuje. Czy wymieniliśmy wszystko?

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Oczywiście, że nie!

Sterowanie klimatyzacją bywa bardzo rozbudowane, szczególnie gdy w Twoim aucie jest klimatyzacja automatyczna. Jest tam mnóstwo czujników temperatury, porozrzucanych po różnych miejscach w samochodzie. Klimatyzacja dwustrefowa oznacza, że układ jest jeszcze bardziej skomplikowany, bo wybrane czujniki i zespół rozdzielający powietrze są zdublowane.

Jest też parownik – sprawca tzw. „zapachu z klimatyzacji” – który czasem można kupić wyłącznie w ASO, chociaż udało nam się znaleźć zamienniki parowników do tych aut z poprzedniej listy:

Jeżeli dezynfekcja (odgrzybianie) klimatyzacji – czy to ozonem (ozonowanie klimatyzacji w serwisie = 50-100 zł), czy we własnym zakresie tzw. „nabojem”, czyli sprayem odpalanym w zamkniętym aucie z włączoną dmuchawą i zamkniętym obiegiem powietrza – nie przynosi skutku, to warto zlecić demontaż i mechaniczne oraz chemiczne oczyszczenie parownika w wyspecjalizowanym serwisie klimatyzacji.

Gdybyście chcieli sami spróbować odkazić klimatyzację w aucie sprayem od Magneti Marelli, który znajdziecie tutaj za kilkadziesiąt złotych, to wedle instrukcji producenta robi się to w następujący sposób:

  1. Wymontować z auta filtr kabinowy,
  2. Przełączyć wentylację na zamknięty obieg powietrza,
  3. Otworzyć górne nawiewy powietrza,
  4. Włączyć dmuchawę na pierwszy bieg,
  5. Zamknąć wszystkie szyby w samochodzie,
  6. Postawić puszkę z preparatem na dywaniku (miejsce na nogi) po stronie pasażera i zacząć rozpylać preparat,
  7. Zamknąć wszystkie drzwi w samochodzie,
  8. Po skończonej dezynfekcji wietrzyć auto (otworzyć wszystkie drzwi, w kombi, liftbacku i hatchbacku także bagażnik) minimum przez 15 minut.

Proste?

Może i tak, ale kupując taki spray warto dokładnie przeczytać instrukcję. Tu na przykład mamy inny środek do dezynfekcji klimatyzacji i instrukcja obsługi jest już inna. Liqui Moly zaleca:

  1. Wyłączyć klimatyzację, włączyć silnik, ustawić maksymalną temperaturę ogrzewania, dmuchawę na maksymalne obroty i zamknięty obieg powietrza w kabinie,
  2. Nadmuch skierować na nogi. Po 10 minutach parownik klimatyzacji zostanie osuszony.
  3. Skierować (po 10 minutach) nawiew na przednią szybę, nadal w obiegu zamkniętym powietrza.
  4. Wstrząsnąć puszką z preparatem, wstawić ją w wycięcie opakowania, skierować wylot w górę, postawić na podłodze w miejscu na nogi przedniego pasażera.
  5. Wcisnąć przycisk na górze puszki z preparatem, blokując go w pozycji otwartej.
  6. Wysiąść z auta, drzwi i okna muszą być szczelnie zamknięte, a wentylacja nastawiona na maksymalne grzanie w obiegu zamkniętym, odczekać 10 minut na zewnątrz samochodu.
  7. Ponownie osuszyć parownik - jak w pkt. pierwszym, przez 10 minut.
  8. Dokładnie przewietrzyć samochód, otwierając wszystkie drzwi, około 10 minut...

...coś się tu zgadza z poprzednią instrukcją? Niewiele :) Dlatego każdy taki preparat należy traktować indywidualnie.

Ale wracamy do sytuacji, w której próba odkażenia klimatyzacji sprayem kabinowym lub ozonowaniem nie przyniesie skutku. Podpowiada to znaczne zabrudzenie parownika.

Najbardziej narażone na zabrudzenie parownika są samochody, w których filtr powietrza zamontowano za parownikiem, czyli wszelkie pyły, drobne liście z podszybia, mogą się przedostawać do parownika klimatyzacji, najczęściej zamontowanego w okolicach schowka przed pasażerem. Gdy dodamy do tego wilgoć, to dostaniemy znakomite warunki do rozwoju bakterii i pleśni.

W takich autach wszelka chemia, rozpylana w aucie, pomaga zwykle na krótko. W końcu trzeba wyjąć parownik (i rozszczelnić klimatyzację…) i solidnie go oczyścić z nagromadzonego brudu. Bywa on tak zarośnięty, że tworzy monolit, nie widać rurek i użebrowania.

Demontaż i czyszczenie parownika to usługa niechętnie wykonywana przez warsztaty, bo z reguły aby wyciągnąć ten kabinowy wymiennik ciepła trzeba rozebrać przysłowiowe „pół samochodu”. Ale efekt jest nieporównywalny z żadnymi innymi metodami – smród i zgniły zapach najczęściej po prostu znikają.

Czy coś jeszcze?

Tak. Jeżeli odkryjecie, że w aucie po stronie pasażera z przodu na podłodze w upały jest wilgoć albo kapie tam woda, to zapewne Wasze auto ma zatkany odpływ skroplin z parownika kabinowego. Kiedy gorące powietrze, zasysane z zewnątrz, napotyka na lodowate blaszki wymiennika ciepła, to wykrapla się z niego woda, która zwykle kapie pod samochód.

Gdzieś musi kapać – jak odpływ się zatka, będzie kapała do kabiny. Naprawa klimatyzacji samochodowej wymaga zazwyczaj specjalistycznej wiedzy, ale w przypadku zatkanego odpływu poradzisz sobie zapewne samodzielnie.

A na koniec…

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

Coraz częściej spotykamy się z pytaniem o koszt montażu klimatyzacji w samochodzie. Przenośna klimatyzacja samochodowa – czy takie coś w ogóle istnieje? Tak. Pod tym linkiem znajdziesz mini klimatyzator, którego można używać w samochodzie, pod warunkiem, że…

…będziesz mieć dostęp do sieci 230 V, a „samochodem” będzie kamper albo przyczepa kempingowa, na parkingu. Niestety, montaż klimatyzacji w samochodzie, który fabrycznie jej nie posiada, to kosztowna zabawa, która wcale nie musi zakończyć się sukcesem. Znamy przypadki, kiedy ktoś zamontował w swoim aucie wszystkie elementy klimatyzacji z innego auta, a mimo tego układ nie działa, bo nie komunikuje się z komputerem pokładowym samochodu.

Wypada jeszcze wrócić choć na moment do szaleństwa, jakim naszym zdaniem było wprowadzenie obowiązku napełniania układów klimatyzacji nowych samochodów czynnikiem R1234yf. Oficjalnie temperatura zapłonu tego czynnika wynosi około 400 stopni Celsjusza. To i tak mniej, niż ma obudowa pracującej pod obciążeniem turbosprężarki – wystarczy wyciek, i co?

Klimatyzacja samochodowa - typowe usterki, ceny części, serwis

To nie wszystko. Na szkoleniach w branży chłodniczej można się spotkać z opiniami – a rozpowszechniają je kompetentni ludzie, którzy tematy klimatyzacyjne znają na pamięć, również od strony laboratoryjnej – że temperatura zapłonu R1234yf jest w praktyce niższa, a toksyczne opary pojawiają się już znacznie, znacznie poniżej przywołanych 400 stopni…

…a można było wprowadzić obowiązek napełniania klimatyzacji dwutlenkiem węgla, który na tle R1234yf jest nieszkodliwy i praktycznie nic nie kosztuje. Ale jego produkcji nie da się opatentować. I właśnie dlatego nie doszło do jego upowszechnienia w samochodach, chociaż niektóre firmy, np.

Mercedes, oficjalnie mówią, że mają w laboratoriach i w testach gotowe systemy klimatyzacji, pracujące na tym czynniku. Owszem, wymaga on ogromnych ciśnień, ale nie damy się przekonać, że w czasach, kiedy silniki Diesla generują 100 KM z litra pojemności klimatyzacja na CO2 byłaby wyzwaniem nie do przejścia.

Biznes musi się kręcić, a ekologia to tylko zasłona dymna – oby ten dym nie pochodził np. z palącego się w tunelu auta z czynnikiem R1234yf.

Ekologia?

Tak, wiemy, że do dziesięciu procent czynnika chłodniczego z klimatyzacji samochodowej ucieka co rok do atmosfery, nawet kiedy nieszczelności nie daje się wykryć. Gdy pomnożymy te ubytki przez liczbę aut na całym świecie, otrzymamy całkiem pokaźną emisję.

Ale już słychać, że w drodze jest następca czynnika R1234yf, z niewielką domieszką R134a, który podobno ma się mniej chętnie palić. Czyli jednak coś nie wyszło. To wstyd dla przemysłu motoryzacyjnego, że tak ryzykowną technologię udało się lobbystom „wepchnąć” pod maski wszystkich nowych samochodów.

Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania dotyczące klimatyzacji samochodowej, to zapraszamy do naszej grupy na facebooku lub zadawania pytań w komentarzach pod artykułem. A jeżeli chcesz poczytać o metodach korzystania z klimatyzacji, to zapraszamy tutaj: klimatyzacja manualna - poradnik.

Tekst: Michał Krasnodębski, zdjęcia: Robert Magdziak, Wikimedia Commons, Delphi.

Autor: Michał Krasnodębski Facebook

Fan motoryzacji od dziecka, absolwent Wydziału Samochodów i Maszyn Roboczych Politechniki Warszawskiej. W prasie motoryzacyjnej od 22 lat. Z radością tłumaczy język techniki motoryzacyjnej na mowę zrozumiałą dla każdego.

KOMENTARZE